Dziewczyny mieliśmy z narzeczonym w planach zacząć starania w lecie tego roku o dzidziusia ale podejrzewam że mogę być teraz w ciąży. Nie wiem co o tym sądzić po test mogę pojechać dopiero jutro popołudniu więc ostatni okres miałam 25 grudnia. Ostatni cykl miałam 32 dniowy. Teraz od 2 dni mam bardzo słabe brązowe plamienie natomiast zwykłego okresu brak, piersi są nabrzmiałe widać na nich gołych okiem widoczne żyły pod skórą a normalnie tak nie mam. Innych objawów brak. Czy to możliwe że mogę być w ciąży mimo że mam jakieś lekkie brązowe plamienie? Nigdy wcześniej tak nie miałam zwykle pierwsza godzina/dwie brązowe plamienie i potem okres a tu już drugi dzien. Napiszcie co sądzicie proszę.