reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród ''rodzinny'' nie z nazwy

Dołączył(a)
19 Grudzień 2016
Postów
3
Interesuje mnie poród rodzinny z mężem jesteśmy gotowi zapłacić ile trzeba za godne warunki czyli aby mój mąż był ze mną podczas wszystkich zabiegów oraz badań przed i poporodowych np. łyżeczkowania w znieczuleniu i szycia nie wyobrażam sobie po nasłuchaniu się horrorów o tym jak został kawałek łożyska a kobietę porwano na zabiegowy i łyżeczkowano na żywca a mąż stał pod drzwiami niewpuszczony zamiast trzymać ją za rękę, to nieludzkie nie jestem zwierzęciem! Nie chcę żebym leżała sama i wyła on ma być obok mnie od początku do końca.

jeśli mieliście takie doświadczenia po porodzie czy byli z wami mężowie podczas zabiegów łyżeczkowania, szycia itp. i jakie to były placówki proszę o namiary.
 
reklama
Wg karty praw pacjenta masz do tego prawo w każdym jednym szpitalu. Czasami wystarczy sie o te prawa upomnieć. Nawet podczas lewatywy mąż może byc przy Tobie- decyzja należy\ do Ciebie, nie do [personelu ale przemyśl ją dobrze...
Zastanów się dobrze czy aby na pewno chcesz by mąż był przy każdym zabiegu. Ja bym na jego miejscu nie chciała...
 
Pytanie jeszcze jakie miasto cię interesuje;)
Mamy ten komfort że odłożyliśmy trochę pieniędzy na tą okazje żeby potem nie było rozczarowań i jesteśmy gotowi pojechać choć by na koniec polski (mieszkamy w Szczecinie). Ideałem była by klinika gdzie mąż może być przy całym porodzie naturalnym i zabiegach po nim, ale również przy cesarskim cięciu bo nigdy nie wiadomo jaka zaistnieje sytuacja, rozważamy kilka szpitali gdzie przy CC bez narkozy całkowitej dopuszczają męża do żony: Szpital Specjalistyczny „INFLANCKA Warszawa, Wojewódzki Szpital Olsztyn, CZKiD w Zabrzu ale chyba wolelibyśmy bardziej kameralną klinikę bo niestety po tym co słyszałam i czytałam doskonale wiem jak państwowe szpitale depczą prawa ludzi, boję się im zaufać bo dawniej miałam nieprzyjemność korzystania z państwowej ''służby zdrowia'' dlatego interesują mnie opinie innych matek żeby ten najważniejszy dzień mojego życia nie był dla mnie koszmarem.
 
a tak z ciekawości zapytam jak to sobie wyobrażasz? Zamieszkasz w danym mieście tydzien przed terminem czy będziesz jechać ileś set kilometrów w trakcie porodu? Mąż w czasie Twojego pobytu na oddziale będzie mieszkał w hotelu? Jak wyobrażasz sobie powrót do domu w nienajlepszej formie i z noworodkiem? Nie pytam złośliwie tylko z ciekawości jaki masz plan bo ja nie umiem sobie wyobrazić porodu z dala od miejsca zamieszkania.

Ps. Rodziłam dwa razy w dwóch różnych szpitalach miejskich w różnych województwach i ani raz moje prawa nie zostały pogwałcone. Tylko naprawdę trzeba je znać i czasami po prostu wytłumaczyć czego się chce...
 
polecam też zwrócić uwagę na stopień referencyjności oddziału noworodkowego by nie tylko mama ale i dziecko było w dobrych rękach.
 
Malaja. Ja jestem w drugim tygodniu i mam czas właśnie teraz na planowanie, nie rozumiem twojego chłodu żyjcie sobie z mężem choć by z parawanem w sypialni, ale dla mnie wsparcie jest bardzo ważne i bardziej wstydzę się gmerających we mnie obcych lekarzy niż osoby która mnie kocha i zrobi dla mnie wszystko przez takich ludzi jak ty ten kraj jest taki zły, zobacz sobie piękne zdjęcia jak rodzą LUDZIE w stanach zjednoczonych :
IMG_3916.JPG
 
nie ma we mnie chłodu. Mam za to za sobą dwa porody,w moim odczuciu takie jak powinny być. Może jak już będziesz miała doświadczenie w tej materii to zrozumiesz moje wątpliwości...
Zresztą nie odpowiedziałaś na pytania. Naprawdę myślisz, że z raną na kroczu albo po cc będziesz wracać do domu 200- 300- 500 km z noworodkiem?
Gdzie będzie mąż żeby mógł cię odwiedzić w szpitalu i przynieść jakiś ciepły obiad albo ubrania na wyjście?
Może pomyśl nad tym by Twoje trochę idealistyczne wyobrażania nie spowodowały katastrofy bo jak uświadomisz sobie jak to wygląda w praktyce to myślę, że cię to załamie...

W Pl poród też może wyglądać tak jak na tym zdjęciu ale to nie zależy od szpitala jaki wybierzesz tylko od Ciebie i tego jak to sobie zaplanujesz. Oczekuj od siebie, a nie od personelu medycznego. Jak będziesz otwarcie i odważnie mówiła o swoich prawach i potrzebach, jak omówisz z mężem dokładnie przebieg porodu, jak przemyślisz jak chcesz by wyglądały pierwsze dni z noworodkiem to będzie dobrze.
 
reklama
Może przez ludzi takich jak ja świat jest zły ale jak chcesz się przygotować do porodu to zrób to mądrze dbając o swoje bezpieczeństwo i zdrowie dziecka i poznaj swoje prawa bo nie znając ich to nie ma co się dziwić, że personel będzie miał je gdzieś...
 
Do góry