reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Cześć Kochane,
Susana - nie jestem w stanie się cofnąć, żeby sprawdzić co brałaś tym razem, ale mam nadzieję, że znajdziesz swój zestaw leków i niedługo dołączysz do ciężarówek. Przykro mi, że przez to przechodzisz, Ja w pierwszej ciąży poroniłam sama, bez żadnych leków, ale krwawienie trwało 3 tygodnie, w tym pierwszy tydzień krwotoki i omdlenia z bólu. Trafiłam do szpitala, ale mnie nie zatrzymali i mówili, że macica się oczyszcza i mam brać Nospe. Nikt nie potrafił wyjaśnić skąd ten niewyobrażalny ból. Drugim razem sama chciałam iść na zabieg, bo bym nie zniosła tego koszmaru kolejny raz. Mam nadzieję, że u Ciebie odbędzie się to możliwie bezboleśnie. Dużo siły życzę!

Nafoczka - przykro mi, że taką nerwówkę wywołały prenatalne. Ja też się bardzo bałam, bo brałam OGROMNE ilości progesteronu na początku ciąży (Prolutex, Lutka i Dupek) i bałam się, że to zafałszuje wynik. Żaden z lekarzy mi nie potwierdził, że to ma jakikolwiek wpływ na wynik no i u mnie wyszło ok. Ja ze względu na początkową ciążę bliźniaczą nie kwalifikowałam się do Nifty, więc pozostało mi zaakceptować, cokolwiek by wyszło. Dzięki Bogu wszystkie badania wskazują, że Nasza Księżniczka jest zdrowa. Wierzę, że u Ciebie kolejne badania tylko będa potwierdzać, że wszytko jest ok!

Ja chciałam się zameldować z myślą o starej gwardii (buziaki Gogacku :*), która tak mnie wspierała. Nie wiem kto tu jeszcze zagląda, ale informuję, że jutro zaczynamy 33tc :biggrin2: Szaleje z wyprawką i remontem. Malutka trzyma się w środku normy jeśli chodzi o wagę i wielkość i dzięki Bogu, bo zbyt małe parametry oznaczałyby zły wpływ Trombofilii, a zbyt duże Cukrzycy. Poza tym mam problem z ciałami ketonowymi w moczu. Staram się trzymać cukry bliżej górnej granicy, ale i tak paski testowe pokazują ketony na poziomie 5 do 15. Gin kazał się tak nie przejmować, więc trzymam pozytywne myślenie. Przepływy sprawdzam co 3 tygodnie i ponoć niejedna zdrowa kobieta mogłaby mi zazdrościć. Szyjka długa zamknięta, a ja czuję się super. Codziennie wchodzę na moje czwarte piętro, spaceruję z psem, chodzę na gimnastykę i aktywnie pomagam przy remoncie. Tylko w nocy spać nie mogę, bo ciągle siusiam, a poza tym to każdej życzę takiego samopoczucia w ciąży.

Pozdrawiam wszystkie serdecznie i mam nadzieję, że Kinga, Karpidlak, Ania i inne ciężarówki (o Portii wiem :*) czują się równie dobrze jak ja. Buziaki!!
 
I jedno i drugie. :( Masz jakąś wizytę u gina ,żeby sprawdził czy to już wystarczy? Przytulam :*
W czeartek mam na fundusz
Do mojej ginki napisałam sms ale jeszcze nie odpisała.Przyjmuje w piątek dopiero .Mam nadziwję że nie wyjevhała bo u nas ferie się zaczeły
 
Espa- super, że sie odzywasz! Cieszę się bardzo, że u Ciebie ok. Do diety juz przywykłaś?
Ja dziś byłam na krzywej cukrowej- zobaczymy co u mnie wykaże.
Czuje sie ok, juz 27 tc:) ciekawa jestem jak Sykatynka- urodziła juz?
 
Karpidlak - poniewaz jestesmy na podlbnym etapie ciazy mam pytanie do Ciebie. Jak teraz dajesz zadtrzyki? Bo ja w brzuch ale czasami maly tak kopie ze sie boje zebym krzywdy nie zrobila.
I kolejne pytanie - kiedy acard odstawiasz? Bo jeden gin mowi ze mam odstawic drugi mowi ze moge brac jeszcze i sama nie wiem co robic. Jestem w 28tc teraz
 
Fondie bety nie badałam od zeszłego czwartku, bóli nie mam, tylko taka słaba się czuję, plamienie dziś malutkie, myslę, że może od luteiny bo wkładam aż 3 na noc i zawsze mnie boli.
Karpidlak, Esperanza, Kitki ale Wam zazdroszczę tak zaawansowanych ciąż! Super że u Was wszystko dobrze a dzieciaczki zdrowo rosną.
Susana dobrze, że samo ruszyło, jak mi tym razem nie wyjdzie też będę chciała sama się oczyścić.
 
Ostatnia edycja:
Espa! Fajnie,że się odezwałaś! Ale się cieszę,że tak dobrze się masz i że z Malutka wszystko ok :-) nim się obejrzysz a będzie 40ty tydzień i mała królewna będzie z Wami :-)
Agnieszka wszystko będzie dobrze! :-) ja u kilka innych dziewczyn na plamienia bralysmy acc i cyclo forte, ale jest Twoje ti faktycznie od luteiny to przejdzie samo :-)
 
reklama
Dzień Dobry
Widze, że dziś dziewczyny ze starej ekipy się odezwały!!! :-) Nareszcie!!! :-)
Ja dziś byłam w poradni leczenia nadciśnienia, wszystko w normie ale ponieważ miałam jeden incydent z wysokim ciśnieniem to za miesiąc znowu mi zakładają Holtera ciśnieniowego na 24h

Susana, mam nadzieję, że już wszystko poszło i krwawienie się zmniejszy i wracasz do gry i dalszej walki.

AgnieszkaP, dobrze, że sie poprawiło u Ciebie! Musisz myśleć pozytywnie!

Kto tu następny testuje, jakie plany na luty? Kto ma IUI?
 
Do góry