reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@basiawol witaj i przepraszam że odpisuję dopiero teraz. Za mną dwie straty i szczęśliwa ciąża 3 zakończona pojawieniem się Miśki. Jestem z centrum Polski. Wiem że Ci ciężko ale myślę że jak każda z nas potrzebujesz wsparcia i czasu.
 
reklama
@burczuś ja się zgadzam z Tobą i z @Destino również ale ja co druga noc śnie o tym jak rodzę Zuzię jestem mokra i budzę sie z krzykiem myślę , że nie możecie sobie tego wyobrazić co dzieje się z człowiekiem gdzie rodzisz z innymi które słyszą płacz cieszą się a Ty wychodzisz zamiast z nosidełkiem to z pustym brzuchem i pękniętym sercem a w domu musisz spakować rzeczy dziecka. Niemniej dobrze, że jest tak mało tych kobiet które jednak tracą późną ciążę. Ja nigdy tego nie zapomnę i chyba nigdy się z tego nie wylecze w sensie depresji traumy ja tylko pogodziłam się z losem ale słowo dlaczego zawsze że mną zostanie nawet jak będę umierać mam nadzieję że kiedyś spotkam się z moją dziewczynką
 
@Destino super . Wiesz nie wiem ale ja mysle ze nigdy nie będę umiała o tym mówić z kimś kto nie przeżył takiej traumy. Ja boje sie tylko o jedno ze lekarz powie ze nic sie nie da zrobić. Wiem nie mozna tak myslec ale... Nie umiem cierpliowie czekac na wyniki badan ja siedze jak na szpilkach. Z drugiej strony tlumacze sobie skoror zachodze w ciaze to nie jest az tak zle.
 
@porzeczka ja straciłam moja córcię (jak to pisze to łzy same płyną) w 15 tyg. Bałam się ale poszłam ją zobaczyć- to był mały człowiek miała wszystko nawet juz swoje ryzy twarzy. A to usg na którym lezy bez ruchu przesladuje mnie, a teraz podwójnie bo znowu musiałam to zobaczyć. My nigdy nie będziemy juz takie same. Pracuej w szkole ale nie wyobrazam sobie powrotu do szkoły, przez te traumy straciłam serce do tej pracy- nie umiem juz. Kiedys gdzieś słytszałam jakie zycie jest okrutne. Myśłałam wtedy ze wszystko zalezy od nas- a teraz wiem ze są sprawy na które nie mamy wpływu.

Ja nawet zazdroscilam kolezankom z pracy samotnym. Gdzie ja po nieprzespanej kolejnej nocy bo maly nie spal no i gotowanie pranie sprzatanie wygladalam jak upiór a one zadbane piękne. Teraz dałabym wszystko zeby znowu nie spac w nocy tylko wstawać do dziecka i być mega zmeczoną
 
@Porzeczka1234 buziaczek [emoji8] i ocieram lezki

@basiawol ja takie slowa uslyszalam i powiem ci, ze to nie koniec swiata tak dlugo, jak dlugo ty sama sie nie poddasz. Nue liczac braku macicy, choc juz robia przeszczepy i menopauzy. Moj cudaczek jest darem niebios, ale tez nadzieja dla innych
Walka wygrana mamy swoje ziemskie cudaczki i wierzę że i wszystkie się doczekamy tu na forum niezmiennie trzymam kciuki i wspieram jak tylko mogę.
 
@burczuś ja się zgadzam z Tobą i z @Destino również ale ja co druga noc śnie o tym jak rodzę Zuzię jestem mokra i budzę sie z krzykiem myślę , że nie możecie sobie tego wyobrazić co dzieje się z człowiekiem gdzie rodzisz z innymi które słyszą płacz cieszą się a Ty wychodzisz zamiast z nosidełkiem to z pustym brzuchem i pękniętym sercem a w domu musisz spakować rzeczy dziecka. Niemniej dobrze, że jest tak mało tych kobiet które jednak tracą późną ciążę. Ja nigdy tego nie zapomnę i chyba nigdy się z tego nie wylecze w sensie depresji traumy ja tylko pogodziłam się z losem ale słowo dlaczego zawsze że mną zostanie nawet jak będę umierać mam nadzieję że kiedyś spotkam się z moją dziewczynką
@Porzeczka1234 aż się poryczałam:( Domyślam się jaki to ból. Ty wiesz dlaczego :( a niedawno koleżanka dowiedziała się,że dzieciątko ma hipotrofię...i tydzień później przestało bić serduszko. 26tc. Choć to tylko koleżanka ,to przeryczałam wieczór. Ona zapewne wiele ma przed sobą takich wieczorów...
 
reklama
Do góry