reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Potrzebuję porady, może ktoś miał podobnie

Dołączył(a)
20 Marzec 2023
Postów
10
W sobotę rano obudziłam się z ogromnym bólem, kłuciem i jednocześnie wrażeniem ucisku w podbrzuszu, wrażenie jakby raz jeden jajnik mnie kłuł/ bolał, potem drugi to samo a potem cały obszar podbrzusza. Do dnia dzisiejszego objawy nie przeszły. Dziś to bym nawet powiedziała, że mam uczucie bardziej rwania, ciągnięcia w podbrzuszu do tego stopnia, że ciężko mi się wyprostować i to dosłowni, siedzieć też jest ciężko. Do okresu zostało mi 6 dni według kalendarzyka – ale u mnie ta metoda zawsze się sprawdza. Piersi dziś miamlanie nabrzmiałe ale to raczej tak jak przed okresem. Temp 37 ( jeśli to ważne ). W tym miesiącu szczerze mówiąc odpuściłam starania bo a to dużo pracy, a to stres. Mimo to kochałam się z chłopakiem bez zabezpieczenia – brałam ( bo od soboty już nie biorę) nalewki ziołowe. Na stres nalewkę z piwonii i jeszcze nalewkę na oczyszczenie organizmu z toksyn i pasożytów. Dodam tylko, że dość długo biorę te nalewki i nigdy skutków ubocznych nie miałam. Wspominam tu o nich bo one nie są wskazane w ciąży.

Jutro jestem umówiona do ginekologa. Jak myślicie co mi może być ? Może któraś z was miała podobne przeżycie ?

Bo szczerze szukałam w Internecie ale jedyne co znalazłam to jak niektóre dziewczyny pisały, że tak przechodziły implantacje zarodka. Czy to jest możliwe ?
 
reklama
To moze byc wszystko i nic. Moze dopiero pekl pecherzyk na jajniku. Moze masz torbiel. A moze jest jeszcze jakas inna przyczyna.
 
Uważałabym z regularnym przyjmowaniem alkoholu. Sama byłam ostrą imprezowiczką, ale regularne picie wysokoprocentowego alkoholu może doprowadzić do uzależnienia, o którym możesz nawet nie mieć pojęcia. Nadto, na stres alkohol, nawet jeśli nazywany jest nalewką, nie jest rozwiązaniem. Możliwe, że właśnie organizm się zbuntował i stąd te objawy.
 
Do góry