Pożegnanie z pampersem i smoczkiem

[kroma]

ja czytałam, ostatnio żeby dzieci do 3 roku jak nie chcą sikać nie naciskać i nie zmuszać bo mogą mieć zaburzenia i się moczyć w nocy albo mieć zatwardzenie. I jakaś prawda w tym jest bo moja Olka nie chciała kupy robić i wstrzymywała, a teraz nie mam problemu z nią.

 

[dawidowe]

Moriam mojej też nie przeszkadza zlać się na podłoge, jej nawet kupa nie przeszkadza w majtkach czy pieluszce

 

[makuc]

no właśnie: CARAMELL zapraszamy na główny

 

[margerrita]

a Patryk uwielbia sikac na dworze zaliczamy pobliskie krzaczki

 

[Kania78]

U nas w temacie się troszkę posunęło do przodu, bo teraz woła, że chce siku. Kupy nie zawoła ale kiedy się łapie za tyłek to wiem że kupa będzie wiec sadzam na nocnik. Siku sama leci, siada robi, chce to wynosi, spuszcza wodę. Ale pieluch używamy do spania, na spacery, do żłobka też. Jeszcze potrwa zanim ściągniemy na dobre. Jak nie chce sikać to nie zmuszam. Wpadki się zdarzają, przynajmniej raz dziennie. Kupa częściej ląduje w pieluszce niż w nocniku. A jak jesteśmy gdzieś w plenerze dłużej to sika z wielką chęcią na trawkę.

 

[kroma]

Kania to super i gratulujemy i czekam na nocnikową kupę, dobrze, że zrobi coś do nocnika, bo u nas woła ale aktor jest i mówi siii wstaje oklaski bije a siku nie ma, wylewa, udaje, że spłukał i idzie nasikać na podłogę. Fajnie, że was budzi powitaniem sikać. U nas jak na razie to jest powitanie mama mleko.

 

[Kania78]

Kroma dziękuję :* moja też potrafi się wygłupiać, siadać na sekundę wstaje mówi że nasikała, krzyczy brawoa nic nie ma. Na podłogę teraz rzadziej się zdarza ale jednak wpadki są, rano też najpierw jest mleko a potem woła siku. Są dni, że w ogóle nie chce siadać ale nic na siłę :-)

 

[makuc]

KANIU świetnie! GRATKI i przyznam, że po ciuchu zazdroszczę takich postępów.

 

[Kania78]

Makuc i u Was takie postępy będą, przecież wiesz, tak jak napisała dawidowe prędzej czy później nasze dzieci opanują tą fizjologię bo taka jest natura :-)

 

[Roxannka]

Gratuluje nocnikowych sukcesów!!!

U nas niestety w tym temacie cisza, a nawet powiedziałabym że cofnięcie Jak Patryk chodził do żłobka to całkiem ładnie siadał na nocnik i robił siusiu, a teraz jak siedzi w domu to wogóle nie chce ani siadać ani wołać. Fakt faktem nie jesteśmy zbyt konsekwentni z mężem i przez urlop troche ucichł temat. Ale i tak zastanawia mnie ta obraza na siusianie na nocniku, aż przestałam go puszczać bez pieluchy bo mi wszystko w domu zasika Koleżanka mi podpowiedziała żeby jeszcze troszke poczekać i jak będzie starszy to szybciej załapie ... sama nie wiem :/