Witam,
pisze poniewaz chcialabym zasiegnac porady.
Moja syt jest nastepujaca; Mam 21 lat moj partner ma 22 lata, mamy pol roczne dziecko, mieszkamy w UK.
Moi rodzice mieszkaja w Polsce, sa alkoholikami, maja nadzor kuratora, ktory bardzo rzadko przychodzi..
Z rodzicami mieszka moja mlodsza siostra ktora jest w 4tej klasie podstawowej, Ona nie chce tam z nimi mieszkac placze jak do niej dzwonie i bardzo chcialaby zamieszkac ze mna i tutaj chodzic do szkoly.
Rozmawialam z rodzicami poniewaz chcialam zalatwic to polubownie i poprosilam ich o zgode na zabranie Klaudii do siebie, do Bristolu, do szkoly. To bardzo zdolna i ambitna dziewczyna, uwazam ze to dla niej szansa. Poza tym tak jak wspomnailam w domu bardzo zle sie dzieje rodzice duzo pija nie daja jej zadnych pieniedzy, nie gotuja obiadow, ogolnie biednie bardzo zyja.. I Klaudia sie tam tylko meczy i marnuje. Zgodzili sie i powiedzieli ze na probe. (rok) Teraz moje pytanie, poniewaz przylot w ta i spowrotem to dla mnie klopot, nie chce latac czesto (bede z malym dzieckiem). Jak mozemy to z rodzicami zalatwic? Pewnie potrzebna jest sprawa sadowa, ale o co mamy skladac, kim bede dla niej opiekunemprawnym pelnym niepelnym, jest tych rodzai a ja sie nie moge w tym odnalezc. Chcialabym zeby Ona bedac tutaj, zebym miala do niej pelne prawo (szkola, opieka zdrowotna itp) oraz musze ja zglosic jako moja 'córkę' poniewaz otrzymuje tutaj dodatek mieszkaniowy i musze przedstawic ja jakos poniewaz nie moze przebywac 'nielegalnie'.
Prosze o pomoc, jezeli mogl by mi ktos napoisac co mnie czeka co przygotowac o co sie starac i co zrobic.. bo juz sie pogubiłam.
Pozdrawiam.
pisze poniewaz chcialabym zasiegnac porady.
Moja syt jest nastepujaca; Mam 21 lat moj partner ma 22 lata, mamy pol roczne dziecko, mieszkamy w UK.
Moi rodzice mieszkaja w Polsce, sa alkoholikami, maja nadzor kuratora, ktory bardzo rzadko przychodzi..
Z rodzicami mieszka moja mlodsza siostra ktora jest w 4tej klasie podstawowej, Ona nie chce tam z nimi mieszkac placze jak do niej dzwonie i bardzo chcialaby zamieszkac ze mna i tutaj chodzic do szkoly.
Rozmawialam z rodzicami poniewaz chcialam zalatwic to polubownie i poprosilam ich o zgode na zabranie Klaudii do siebie, do Bristolu, do szkoly. To bardzo zdolna i ambitna dziewczyna, uwazam ze to dla niej szansa. Poza tym tak jak wspomnailam w domu bardzo zle sie dzieje rodzice duzo pija nie daja jej zadnych pieniedzy, nie gotuja obiadow, ogolnie biednie bardzo zyja.. I Klaudia sie tam tylko meczy i marnuje. Zgodzili sie i powiedzieli ze na probe. (rok) Teraz moje pytanie, poniewaz przylot w ta i spowrotem to dla mnie klopot, nie chce latac czesto (bede z malym dzieckiem). Jak mozemy to z rodzicami zalatwic? Pewnie potrzebna jest sprawa sadowa, ale o co mamy skladac, kim bede dla niej opiekunemprawnym pelnym niepelnym, jest tych rodzai a ja sie nie moge w tym odnalezc. Chcialabym zeby Ona bedac tutaj, zebym miala do niej pelne prawo (szkola, opieka zdrowotna itp) oraz musze ja zglosic jako moja 'córkę' poniewaz otrzymuje tutaj dodatek mieszkaniowy i musze przedstawic ja jakos poniewaz nie moze przebywac 'nielegalnie'.
Prosze o pomoc, jezeli mogl by mi ktos napoisac co mnie czeka co przygotowac o co sie starac i co zrobic.. bo juz sie pogubiłam.
Pozdrawiam.