A
asiunia876
Gość
a ja mam problem bo nie wiem co robic...
Maduś dopiero co skonczyl 3 miesiace.
Do tej pory pil mleko Cow&Gate (bebiko) Comfort (na kolki i zatwardzenia). Zdecydowalismy sie na to mleko poniewaz od urodzenia maly robil kupki raz na 4 dni, a na nim mielismy kupe kilka razy dziennie, ale... ale kupki byly zielonkawe. Pani doktor twierdzila ze do pluki malutki sam w sobie jest ok to nie ma sie czym martwic i kontynuowalismy karmienie.
Po 3 miesiacu stwierdzilam ze po kolkach juz sladu dawno nie ma wiec przejdziemy na normalne mleko z nr 1.
Na tym mleku Madi zachowywal sie jakby wciaz byl glodny. Pil, pil, przestawal, plakal ze glodny ale jak dalam mu wiecej to ulewal bo nie mial juz miejsca w brzuszku. Jedyny plus to kupki. zaczely byc duze i zolto-musztardowe. Po paru dniach stwierdzilam ze musze zmienic mleko.
U nas kolejne z nr 2 mleko jest ''for Hungry Babies" czyli dla glodomorkow ktorym za wczesnie na wprowadzenie pokarmow stalych a zwykle mleko im nie wystarcza. Brzmi jak Madi? Tez tak myslalam...
Po podaniu tego typu mleka Maddox syty owszem jest ale na krotko i zaczol ulewac...
Ba! Zaczol budzic sie w nocy!
ale on juz od dawna spi od 19 do 6 rano.
Patrze a tam zabek!
hihi myslalam ze to byl caly problem i ulewanie i budzenie sie i marudzenie, ale z jedzeniem nadal sie nie zmienilo. Tak jakby ciagle mu bylo malo i chcial cos konkretnego...
No i zastanawiam sie nad podaniem kleiku.
taki off --- Ja ze starszym wlasnie od kleiku zaczynalam bo ma ten sam smak co mleko (przygotowujesz go na swoim lub mm) tylko nowa dla bobasa konsytencje. Czyli jedyne co mu sie zmienia to konystencja i forma podania. Dopiero potem zmieniam mu smak na marchewke i inne tam.---
no i co myslicie? czy on mi daje sygnaly ze chce konkrety czy ja cos przeoczylam?
Maduś dopiero co skonczyl 3 miesiace.
Do tej pory pil mleko Cow&Gate (bebiko) Comfort (na kolki i zatwardzenia). Zdecydowalismy sie na to mleko poniewaz od urodzenia maly robil kupki raz na 4 dni, a na nim mielismy kupe kilka razy dziennie, ale... ale kupki byly zielonkawe. Pani doktor twierdzila ze do pluki malutki sam w sobie jest ok to nie ma sie czym martwic i kontynuowalismy karmienie.
Po 3 miesiacu stwierdzilam ze po kolkach juz sladu dawno nie ma wiec przejdziemy na normalne mleko z nr 1.
Na tym mleku Madi zachowywal sie jakby wciaz byl glodny. Pil, pil, przestawal, plakal ze glodny ale jak dalam mu wiecej to ulewal bo nie mial juz miejsca w brzuszku. Jedyny plus to kupki. zaczely byc duze i zolto-musztardowe. Po paru dniach stwierdzilam ze musze zmienic mleko.
U nas kolejne z nr 2 mleko jest ''for Hungry Babies" czyli dla glodomorkow ktorym za wczesnie na wprowadzenie pokarmow stalych a zwykle mleko im nie wystarcza. Brzmi jak Madi? Tez tak myslalam...
Po podaniu tego typu mleka Maddox syty owszem jest ale na krotko i zaczol ulewac...
Ba! Zaczol budzic sie w nocy!
ale on juz od dawna spi od 19 do 6 rano.
Patrze a tam zabek!
No i zastanawiam sie nad podaniem kleiku.
taki off --- Ja ze starszym wlasnie od kleiku zaczynalam bo ma ten sam smak co mleko (przygotowujesz go na swoim lub mm) tylko nowa dla bobasa konsytencje. Czyli jedyne co mu sie zmienia to konystencja i forma podania. Dopiero potem zmieniam mu smak na marchewke i inne tam.---
no i co myslicie? czy on mi daje sygnaly ze chce konkrety czy ja cos przeoczylam?