R
RiSiA
Gość
Witam
poród SN miałam 17 września. Przy rozwarciu 4 cm i skurczach co 4 minuty polożna podala domięśniowo no-spę.
Wszystko zagoiło się po porodzie ślicznie jednak pozostał jeden problem. Mianowicie miejsce, gdzie było wkłucie domięśniowe strasznie boli, ta strona posladka jest spuchnięta i znacznie większa od drugiej.
Każdy dotyk tego miejsca boli.
Moje pytanie jest takie co można w takiej sytuacji zrobić. Jakie środki można zastosować przy karmieniu piersią.
Dziękuję z góry za odpowiedź
Pozdrawiam
poród SN miałam 17 września. Przy rozwarciu 4 cm i skurczach co 4 minuty polożna podala domięśniowo no-spę.
Wszystko zagoiło się po porodzie ślicznie jednak pozostał jeden problem. Mianowicie miejsce, gdzie było wkłucie domięśniowe strasznie boli, ta strona posladka jest spuchnięta i znacznie większa od drugiej.
Każdy dotyk tego miejsca boli.
Moje pytanie jest takie co można w takiej sytuacji zrobić. Jakie środki można zastosować przy karmieniu piersią.
Dziękuję z góry za odpowiedź
Pozdrawiam