Jak w temacie mam problem z imieniem dla naszej coreczki. hociaz na poczatku wcale takowego problemu nie bylo... Moze opowiem w skrocie
Odkad tylko zaczelismy starania o dziecko, odrazu bylo powiedziane, ze "robilismy Basie". Kiedy po 2 latach zobaczylam na tescie 2 kreski wiedzialam, ze to ONA. W momencie kiedy lekarz potwierdzil plec, rowniez utwierdzilismy sie w przekonaniu, ze jest to "nasza Basia".
Jednak ostatnio zaczelismy sie zastanawiac jak to jej zycie bedzie tutaj w DE wygladalo. W koncu bedzie miala na imie Barbara i chyba tak kazdy bedzie sie do niej tutaj zwracal... jak to bedzie w szkole? inne dzieci pewnie beda jej z tego powodu dokuczac, albo wolac na nia Babsi czy Barbi :/ jak dla mnie masakra....
Ostatnio stwierdzilismy, ze moze lepiej byloby jej nadac imie, ktore i tutaj i w PL "zda egzamin" i stanelo na Hani, tutaj Hanna, tak samo jak w PL.
Imie jest ok, tylko jakos tak do konca mi do niej nie pasuje.... nie czuje sentymentu mowiac do brzucha Hania
co tu zrobic?
Odkad tylko zaczelismy starania o dziecko, odrazu bylo powiedziane, ze "robilismy Basie". Kiedy po 2 latach zobaczylam na tescie 2 kreski wiedzialam, ze to ONA. W momencie kiedy lekarz potwierdzil plec, rowniez utwierdzilismy sie w przekonaniu, ze jest to "nasza Basia".
Jednak ostatnio zaczelismy sie zastanawiac jak to jej zycie bedzie tutaj w DE wygladalo. W koncu bedzie miala na imie Barbara i chyba tak kazdy bedzie sie do niej tutaj zwracal... jak to bedzie w szkole? inne dzieci pewnie beda jej z tego powodu dokuczac, albo wolac na nia Babsi czy Barbi :/ jak dla mnie masakra....
Ostatnio stwierdzilismy, ze moze lepiej byloby jej nadac imie, ktore i tutaj i w PL "zda egzamin" i stanelo na Hani, tutaj Hanna, tak samo jak w PL.
Imie jest ok, tylko jakos tak do konca mi do niej nie pasuje.... nie czuje sentymentu mowiac do brzucha Hania
co tu zrobic?