reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problem z karmieniem piersią

Elamama

Aktywna w BB
Dołączył(a)
19 Sierpień 2017
Postów
70
Witam, liczę znów na Waszą pomoc.
Wprowadziłam karmienie mieszane m.in. ze względu na powrót do pracy.Mała ma 2.5 mca.Od kilku dni mam z nią problem przy karmieniu piersią.Jest ewidentnie głodna ale puszcza piers co kilka sekund; poplakuje, znów ssie.Jest to męczące zarówno dla niej jak i dla mnie.Chce odejść od butelki albo zmniejszyć jej ilość. W nocy mała ssie tylko piers i nie ma z tym takiego kłopotu jak w dzień. Czy ktras z Was też tak miala; jak znów pobudzie laktacje?
 
reklama
Rozwiązanie
Ale dzieci do 4miesiaca czesto odstawiaja takie cyrki z chwytaniem i puszczaniem piersi i nie ma 100procentowej, pewnej teorii dlaczego tak robia. Moja tez tak robila, chyba do 3go miesiaca. A glodna raczej nie byla, bo tyla ponad 1kg na miesiac raz nawet ok 1kg500. Pozniej, po 4miesiacu skonczylo sie lapanie, stekanie, poplakiwanie. A mm ma to do siebie, ze zapcha i dziecko szybciej pojdzie spac
Normalnie poradziłabym Ci przystawiać jak najczęściej ale z racji ze wróciłaś do pracy może być z tym ciężko. Próbowała od odciągać laktatorem? Nawet w pracy, masz do tego prawo.
Laktację może rozchustac zasada popyt-podaż.
Im więcej używasz piersi tym więcej mleka produkują.
Jeśli uda ci się odciągać to polecam odstawić mm całkowicie bo to tylko zaburza laktację.



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Moze z butelki jej leci za szybko a np z piersi znowu za wolno? Ja uzywalam butelki mimijumi ktora imituje piers matki i nie miałam klopotu z karmieniem mieszanym. Druga sprawa jest taka ze faktycznie laktacja mogła się zmniejszyć i tu tylko przystawianie dziecka do piersi Lub stymulacja laktatorem może pomóc

Napisane na LG-H850 w aplikacji Forum BabyBoom
 
wydaje mi się, że 2,5 miesiąca to dość wcześnie na taki podział karmień. U mnie karmienie pół na pół się zrobiło dopiero po ok 5 miesiącach gdzie laktacja już była unormowana. Może ktoś tak karmił i się wypowie?
 
reklama
Teraz w okolicy 3 miesiąca przypada najgorszy skok rozwojowy, wraz ze stabilizacją laktacji... najgorszy okres na wprowadzenie butelki (jeśli w ogóle jest kiedyś dobry).
I nie, nie ma butelki imitujacej pierś mamy. Nie ma i nie będzie, chyba że każda z nas indywidualnie zrobiła by sobie odlew z gumy czy innego silikonu.
Z butli leci niemal samo. Zero pracy włożonej przez maluszka by się dostać do mleka. Wręcz samo kapie do buzi jak się lekko scisnie.
A pierś...trzeba trochę się pomeczyc, popracować nad wyplywem mleka.
I dzieci, szczególnie właśnie w okolicy skoku rozwojowego, jak już poznają jak lekko leci z flachy...to po co mają się męczyć nad ssaniem piersi.
I im wiecej sztucznego mleka z butli, im mniej ssania piersi, tym mniej pokarmu będą produkować = nerwy maluszka. Bo ten już wie, że raz czy dwa dostał pokarm na już. Bez mocnego ssania, bez wysiłku.

Jesli zależy Ci na karmieniu to po pierwsze ogarnij temat alternatywnego podawania pokarmu (kubeczek, strzykawka, łyżeczka), dostawiaj więcej, a zamiast mm po prostu odciagaj pokarm.

A co do rad typu "moje dziecko je z piersi i butli". Dzieci są każde inne. Większość jak pozna butlę porzuca pierś. Jeśli z łatwością udało Ci się karmić tym i tym, bez problemów z przestawieniem z butli na pierś jesteś po prostu jedną z nielicznych szczesciar.
 
reklama
Teraz w okolicy 3 miesiąca przypada najgorszy skok rozwojowy, wraz ze stabilizacją laktacji... najgorszy okres na wprowadzenie butelki (jeśli w ogóle jest kiedyś dobry).
I nie, nie ma butelki imitujacej pierś mamy. Nie ma i nie będzie, chyba że każda z nas indywidualnie zrobiła by sobie odlew z gumy czy innego silikonu.
Z butli leci niemal samo. Zero pracy włożonej przez maluszka by się dostać do mleka. Wręcz samo kapie do buzi jak się lekko scisnie.
A pierś...trzeba trochę się pomeczyc, popracować nad wyplywem mleka.
I dzieci, szczególnie właśnie w okolicy skoku rozwojowego, jak już poznają jak lekko leci z flachy...to po co mają się męczyć nad ssaniem piersi.
I im wiecej sztucznego mleka z butli, im mniej ssania piersi, tym mniej pokarmu będą produkować = nerwy maluszka. Bo ten już wie, że raz czy dwa dostał pokarm na już. Bez mocnego ssania, bez wysiłku.

Jesli zależy Ci na karmieniu to po pierwsze ogarnij temat alternatywnego podawania pokarmu (kubeczek, strzykawka, łyżeczka), dostawiaj więcej, a zamiast mm po prostu odciagaj pokarm.

A co do rad typu "moje dziecko je z piersi i butli". Dzieci są każde inne. Większość jak pozna butlę porzuca pierś. Jeśli z łatwością udało Ci się karmić tym i tym, bez problemów z przestawieniem z butli na pierś jesteś po prostu jedną z nielicznych szczesciar.
To ze wiekszosc porzuca butle nie oznacza ze wszystkie. Zalezy od dziecka. Osobiscie uważam, ze 2.5 mca to za wcześnie na kamienie mieszane. Ale potem jest to wykonalne czego przykładem jest moj syn. A co do tej butelki imitujacej piers to wlasnie kluczem jest slowo "imitujaca" piers. Czyli przypominająca pierś. Nie leci z niej jak z kurka bo nawet mozna to poznac po sposobie ssania i czasie jedzenia dziecka. Tyle

Napisane na LG-H850 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry