- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2015
- Postów
- 1
Witam. Mam 5-cio miesięcznego synka. Od urodzenia borykamy się z kupkami i gazami, które nie wychodzą na bieżąco. Kupka jest co 2-3 dni i jest jej dużo, "bączki" wychodzą jak się ich już nazbiera. Mały jest praktycznie cały czas niespokojny, wciąż niewyspany, ponieważ przed snem chciałby coś puścić. Napina się, pręży, kręci i płacze. Ciężko go uspokoić. to samo przy karmieniu(pierś) trochę zje a potem jest wielki krzyk. Jak zmieniam mu pieluszkę i dociskam nogi do brzuszka to widzę jak zaciska odbyt. Pediatra kazał nam podawać BioGaię, potem próbowaliśmy Dicoflor- żadnego rezultatu. Kładzenie na brzuszku, masaże też nic nie pomagają. Z katetera też zrezygnowaliśmy bo i tak nigdy nie wyczyścił się do końca. Zawsze po zabiegu dalej się napinał jakby coś zostało. Już nie wiem co mam robić, jestem załamana, całymi dniami siedzę przy nim i zajmuję go czymś żeby nie płakał. Czy jest jakiś sposób żeby mu pomóc czy to musi samo przejść? Proszę o pomoc 