reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

prosze o pomoc w sprawie karmienia

kucia

Szczęśliwa żona i mama :)
Dołączył(a)
2 Maj 2007
Postów
258
Miasto
Olsztyn
Mam miesięczna dzidzie i jak od tej pory nie było problemu z karmmieniem ale od 3 dni mam wrażenie że zwłaszcza w nocy mała ma wiekszy apetyt na mleczko ( dodam że do tej pory karmiłam tylko i wyłacznie piersią ). W związku z tym mam do was kochane mamy pytanie. Czy moge zwłaszcza w nocy podac mojemu maleństwu mleko w proszku Bebilon? Czy to nie zaburzy jego odruchu ssania i co najwazniejsze czy dzidzia pijąc Bebilon nie przyzwyczai sie na tyle ze nie bedzie chciała jeśc z cycka bo lubie ja karmić ale mam wrażenie że zwłaszcza w nocy mam mniej pokarmu. I najwazniejsze czy moge mieszac swój pokarm w dzien i Bebilon w nocy. Prosze o pomoc miałyście taką sytuacje karmiłyście tak swoje pociechy???
 
reklama
Witam Cię serdecznie!!!
Po pierwsze- to normalne że Twoja dzidzia ma większy apetyt ponieważ ma już 1 miesiąc, zauważysz że z czasem maleństwo będzie potrzebowało jeszcze częstszych karmień.Po drugie- zapewniam Cię że nie masz mniej pokarmu-miałam identyczną sytuację, czasami wydawało mi się że moja pierś jest wręcz pusta ale teraz wiem, że tak nie było.Moja Paulinka ma 7 msc i dalej karmię ją piersią, świetnie przybiera na wadze więc brak pokarmu nie wchodzi w grę. Chyba wszystkie karmiące mamy czasami miały taki kryzys.Ja osobiście nie polecam dokarmiania dzidzi butelką, dlaczego?Otóż w piersi produkuje się dokładnie tyle mleczka ile maluch wypija (i tym samym ile potrzebuje), więc pozniej może się okazać że faktycznie pokarmu jest mniej. Moja malutka budziła się w nocy i potrafiła "ciągnąć" mnie 2 godz a tak naprawdę piła tylko ok 20min ,resztę czasu ssała delikatnie pierś (niewiem, może dziecko chce być blisko mamy, bo przecież wtedy czuje się bezpieczniej).Niektóre dzieci faktycznie po podaniu butelki nie chcą przyjmować piersi bo wiadomo, że z butelki mleczko leci łatwiej. Ja podawałam Paulince herbatkę w buteleczce i nie zaburzyło to jej odruchu ssania ale każde dziecko jest inne.Pytasz czy możesz karmić małą w dzień piersią a w nocy Bebilonem. Teoretycznie tak ale zastanów się czy warto, wystarczy troszkę cierpliwości, dla dziecka nie ma nic lepszego niz pokarm mamusi. Z czasem wszystko się unormuje...Pamiętaj o wypiciu codziennie ok 2 litrów płynów (woda, herbatki, soczki)- pewnie słyszałaś o tym nie raz ale to prawda.Życzę powodzenia!!!
 
witaj.
moje maleństwo tez strasznie dużo piło w nocy ale z czasem to się zmieni, zresztą pokarm w nocy jest tłustszy i dlatego dzieciaczki go tak lubią, poza tym około 4-6 tygodnia jest pierwszy skok wzrostowy czy jakoś tak to sie nazywa, dziecko wtedy chce więcej ssać ale to się normuje po jakimś czasie, jak przetrwasz te chwile to później będzie tylko lepiej.;-)
 
z kad ja to znam moj maly to jak mial miesiac to mi ciagle wisial na piersi a w nocy to potrafil jesc przez 2 godziny ale widocznie tyle potrzebowal powiem ze to jest czas gdzy dzieciaczek duzo potrzebuje jedzonka bo ma skok wzrostu zauwarzysz im wiecej to w tym czasie szybko rosnie a potem bezdiesz miala pzrerwe potem znowu ale to dobrze bo maluszek rosnie i radze sie nie martwic bo to zupelnie normalne pozdrowienia i zdrowia dla mamy i dzidziusia
 
a bebiko mu nie potrzebne nie polecam jesli posmakuje mu bebiko jest slotkie to nie bedzie chcial piersi a im dluzej je piers ty dluzej bedzie zdrowy a i ty szybciej dojdziesz do siebie po porodzie wiec trzymaj tak dalej i nie podawaj sie bo potem to juz tylko lepiej
 
zgadzam się z dziewczynami w 100% a mam troszeczke doświadczenia bo obecnie karmie drugie dziecko piersią (4 miesiące), córkę obecnie dwuletnią karmiłam 11 miesięcy ( 6 miesięcy wyłącznie piersią) Bywało że cycki wydawały się puste a dziecko głodne, ale najlepsza rada na taką sytuację to karmić według potrzeb dziecka, choćby i dwie godziny jeśli tyle potrzebuje, za jakiś czas potrzeby się zmniejszą. Chyba że masz ochotę zakończyć karmienie naturalne ;)
 
Ja karmię swoje 3,5 miesięcznego synka wyłącznie piersią. Jak był mniejszy taki jak twoja dzidzia to często przystawiałam go do piersi ponieważ taki malutek ma mały żołądeczek i wystarczała mu niewielka ilość pokarmu aby zadowolić się na godzinkę, dwie. Dlatego potrzebował częstszych karmień. Teraz karmię go mniej więcej co 3 godziny. Nie polecam wprowadzania dokarmiania sztucznego. Nawet jedno podanie mleka z butelki powoduje mniejszą produkcję mleka kobiecego, organizm dostaje sygnał, że maleństwo nie potrzebuje tyle pokarmu więc nie produkuje. Najlepszym sposobem aby uchronić dziecko przed infekcjami i wirusami jest karmienie naturalne. Mleko matki posiada antyciała, które chronią maleństwo przed różnymi chorobami. Mogę cię zapewnić, że twój pokarm wystarczy abyś wykarmiła dziecko pod warunkiem, że będziesz karmić systematycznie tylko i wyłącznie piersią.
 
dziekuje wam kochane za pomoc. faktycznie pozostane tylko przy karmieniu piersia ile się da. pozdrawiam i szczesliwego nowego roku 2008 dla was i rodzinek.:-):-):-):-)
 
reklama
KUCIA a ja od dnia porodu schudłam 16 kg w niecałe trzy miesiace... i chociaż objadam sie na całego to waga mi cały czas powolutku spada...
 
Do góry