reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przezierność i hypoplastyczna kość nosowa

Avia33

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
23 Sierpień 2020
Postów
46
Hej dziewczyny. Postanowiłam się zalogować bo może u was dostanę choć odrobinę nadziei.
Obecnie 12tc

17 sierpień 11+2

CRL 4.45
NT 0.22 - 0.33

Lekarz kazał się uspokoić, nie panikować bo to jeszcze nic nie znaczy...
21.08 11+5

21.08 Badanie prenatalne w jednej z lepszych klinik na Śląsku.

Nie zapomnę tego dialogu
Brak kości nosowej, żołądek pusty - ale proszę się tym nie przejmować może maleństwo jeszcze nie połknęło płynu
Przezierność 3,29 mm
Serce 163 ud/m
Crl 52,7
Przepływ na zastawce prawidłowy
Czaszka/mózg prawidłowy
Pęcherz/nerki prawidłowy
Dłonie stopy widoczne
Płyn w normie

Po badaniu uwidoczniono poszerzona przeziornosc karkowa u płodu, zalecono badanie echo serca płodu.

Proszę iść na badanie krwi za tydzień wyniki pappa jeśli będą niepokojące to amniopunkcja.

Brzmi jak wyrok... Nie stać mnie na sanco. Dziewczyny czy któraś z was była w podobnej sytuacji i maleństwo było zdrowe?
Wczoraj z tego stresu dostałam bólu żołądka i straciłam przytomność na chwilę. Serduszko bije (mam detektor)

Na jutro jestem na 16 umówiona do psychologa. Nie radzę sobie...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Z doświadczenia napisze,że stres w niczym nie pomoże a może jedynie zaszkodzić. U mnie była podoba sytuacja z tym że kość nosowa była ale test papa wyszedł fatalnie. Też miałyśmy problem z serduszkiem ale jak pojechaliśmy do kliniki to okazało się,że wszystko jest dobrze. Nas też nie było stać na test ale pomogła rodzina...Zrobiliśmy go i po 4 dniach przyszedł wynik. Jesteśmy zdrowe 😘. Proszę Cię...nie denerwuj się, nie płacz ale rozmawiaj z dzieckiem. Wiem,że łatwo mi się mówi bo ja płakałam po nocach a dziś wiem,że to nie było potrzebne bo stres nie pomagał mojej corci. Wierzę,że u Ciebie też będzie wszystko dobrze!!! Musi być❤️ proszę nie załamuj się...Musisz wierzyć,że będzie wszystko dobrze!!!
 
Hej dziewczyny. Postanowiłam się zalogować bo może u was dostanę choć odrobinę nadziei.
Obecnie 12tc

17 sierpień 11+2

CRL 4.45
NT 0.22 - 0.33

Lekarz kazał się uspokoić, nie panikować bo to jeszcze nic nie znaczy...
21.08 11+5

21.08 Badanie prenatalne w jednej z lepszych klinik na Śląsku.

Nie zapomnę tego dialogu
Brak kości nosowej, żołądek pusty - ale proszę się tym nie przejmować może maleństwo jeszcze nie połknęło płynu
Przezierność 3,29 mm
Serce 163 ud/m
Crl 52,7
Przepływ na zastawce prawidłowy
Czaszka/mózg prawidłowy
Pęcherz/nerki prawidłowy
Dłonie stopy widoczne
Płyn w normie

Po badaniu uwidoczniono poszerzona przeziornosc karkowa u płodu, zalecono badanie echo serca płodu.

Proszę iść na badanie krwi za tydzień wyniki pappa jeśli będą niepokojące to amniopunkcja.

Brzmi jak wyrok... Nie stać mnie na sanco. Dziewczyny czy któraś z was była w podobnej sytuacji i maleństwo było zdrowe?
Wczoraj z tego stresu dostałam bólu żołądka i straciłam przytomność na chwilę. Serduszko bije (mam detektor)

Na jutro jestem na 16 umówiona do psychologa. Nie radzę sobie...
NT 3,4 tydzień później NT 2,9. Kość nosowa widoczna, ale ja byłąm w 12+4 tc, potem w 13+4.

W jakie klinice na śląsku robiłaś prenatalne ? Bo ja też robiłam w niby świetnej klinice, a lekarz takie bzdury wypisał licząc prawdopodobieństwo, że szok.
 
NT 3,4 tydzień później NT 2,9. Kość nosowa widoczna, ale ja byłąm w 12+4 tc, potem w 13+4.

W jakie klinice na śląsku robiłaś prenatalne ? Bo ja też robiłam w niby świetnej klinice, a lekarz takie bzdury wypisał licząc prawdopodobieństwo, że szok.
Robiłam badania w klinice Serafina w Gliwicach.
 
Robiłam badania w klinice Serafina w Gliwicach.
Ja robiłam akurat w Kato. Idź na usg ok. 13 tc. Dziecko będzie większe, dokładniej będzie dało je się zmierzyć.
W Katowicach wyszło ryzyko ZD 1:62. W moim mieście przy 40 minutowym pomiarze 1:1363. Nifty da się rozbić na raty jeżeli cię nie stać.
No ale polecam przede wszystkim poczekać do 13 tc, bo ja na pierwszych badaniach byłam w 11 tc i NT było wtedy 3,4, a potem miałam te badania u mnie w mieście w klinice i NT wyszło 2,9.
Miałam w sumie trzy prenatalne - u prowadzącego, potem w międzyczasie w Katowicach, a na koniec w klinice w moim mieście.
 
Słoneczko... Wiem. Ale rat mi nie dadzą mam umowę do grudnia. Obecnie L4 jestem spanikowana.....
Rozumiem ;( Mojej znajomej córeczka miała 9mm przezierność ! Jest zdrowa, ma zespół turnera, ale to choroba płci, intelektualnie jest wszystko okej.
Poczekaj aż będzie ten 13 tc i idź jeszcze raz. Synkowi z każdym tygodniem NT się zmniejszało, a rósł, więc nie odbiega znacząco od normy. Kość nosowa może pojawić się później, dzieci różnie rosną.
A co z tym żołądkiem ? Lekarz powiedział coś więcej?
 
Z żołądkiem to powiedziała że jest pusty (maleństwo spało) i jeszcze może nie wypiło plynu ale w opisie jest że niewidoczny.
Wyniki pappa mam w piątek (przy dobrych wiatrach) ja się psychicznie wykończę. Szukam rozwiązania żeby na już mieć te 2 tysiące na sanco. Jeśli nic nie wymyślę trudno najwyzej sprzedam auto.
W razie jakby się okazało że dziecko jest chore łatwiej będzie mi teraz podjąć decyzję jeśli chodzi o terminacji bądź nie jak później kiedy być może już będę czuć ruchy.
 
reklama
Wyniki wyglądają tak
 

Załączniki

  • IMG_20200823_162608.jpg
    IMG_20200823_162608.jpg
    2,1 MB · Wyświetleń: 611
  • IMG_20200823_162556.jpg
    IMG_20200823_162556.jpg
    2 MB · Wyświetleń: 627
reklama
Z żołądkiem to powiedziała że jest pusty (maleństwo spało) i jeszcze może nie wypiło plynu ale w opisie jest że niewidoczny.
Wyniki pappa mam w piątek (przy dobrych wiatrach) ja się psychicznie wykończę. Szukam rozwiązania żeby na już mieć te 2 tysiące na sanco. Jeśli nic nie wymyślę trudno najwyzej sprzedam auto.
W razie jakby się okazało że dziecko jest chore łatwiej będzie mi teraz podjąć decyzję jeśli chodzi o terminacji bądź nie jak później kiedy być może już będę czuć ruchy.
Wiem co to znaczy. Te oczekiwanie było dla mnie frustrujące. Ja podjęłam decyzje, że nie usunę dziecka jeżeli będzie chore, kiedy czekałam na wyniki. Mam nadzieje, że żołądek jest po prostu niewidoczny, bo dziecko się nie napiło płynu.
 
Do góry