robaczek25
mamuśka kochanego smyka
Czesc dziewczyny.Jestem mama 14 miesiecznego Oliwierka.Ostatnio bylismy u dermatologa i stwierdzono iz maly ma przymieszkowe rogowacenie skory:-( Krostki ktore ma na buzce,raczkach i nozkach utrzymuja sie prawie rok.Lekarz rodzinny mowil ze to male AZS i zejdzie samo.Samo nie schodzi ,wiec dlatego wybralismy sie do dermatologa a tu taka diagnoza,az nie chce mi sie wierzyc? Od dluzszego czasu uzywamy Oilatum,lecz doktor powiedziala ze to i tak nic nie da przpisala nam XERIAL10 i OXERIL30 zobaczymy moze to pomoze? Ja myslalam ze Oli jest uczulony na bialko,sama nie wiem? Jesli wiecie cos wiecej niz ja o przymieszkowym rogowaceniu skory lub znacie jakies dobre sposoby by to zlikwidowac to prosze o odpowiedz.Pozdrawiam wszystkich.