reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rak piersi

Celia89

Fanka BB :)
Dołączył(a)
10 Sierpień 2019
Postów
20 215
Miasto
Wieś pod Lasem
Jedna z naszych forumowych koleżanek niedawno dowiedziała się, że ma raczysko. Stało się to przez przypadek, jeden z synków ją uderzył w pierś i ból po owym incydencie nie przechodził. Udała się na USG, lekarz nie miał żadnych wątpliwości. Wrzucam link do zrzutki, może ktoś będzie chciał pomóc lub udostępnić dalej.
pomagam.pl/walczezrakiem
 
reklama
Z całym szacunkiem ale ja też jestem po nowotworze i po USG żaden lekarz nie postawi diagnozy bez biopsji czy operacji,wyników histopatologicznych i markerów. Pełna diagnostyka jest na NFZ i tacy pacjenci dostają kartę Dilo i są pierwsi w kolejce do badań aby sprawdzić czy nie ma przerzutów. Po tych badaniach zbierało się konsylium i decydowało co dalej,jakie leczenie itp. Wszystkie etapy ma się na papierze razem z decyzją konsylium i wszystkimi wynikami i wypisami ze szpitala. Nie może mieć dobranej żadnej chemioterapii czy radioterapii nie mając biopsji i markerów bo lekarze nie wiedzieliby z jakim nowotworem i na jakim jego etapie mają do czynienia. Niestety żadnych tych informacji w zbiórce nie ma.
 
Przekażę jej żeby wrzuciła tam dokumenty to będzie jej łatwiej uzbierać kwotę. Dopiero wczoraj dała się namówić na utworzenie zbiórki, bo głupio jej się było prosić. Biopsję i kolsydium jakię miała, teraz te całe Pety i inne. Papiery jakieś pokazywała, ale to na prywatnej grupie. Narazie to ten etap kiedy już wiadomo, że jest rak i że będzie zakładane do przyjmowania chemii. Nie znam się, przekazuje po prostu dalej. Pewnie wiele osób ją z forum zna, ale nie wiem, czy mogę otagować, która to.
Zupełnie anonimowa osoba. Dodatkowo po 1,5 miesiąca osoba zbiera na "dalszą diagnostykę przerzutów" - to rozumiem, że w szpitalu jej TK nie zrobią, markerów nie zbadają?? No o jaką diagnostykę chodzi, jakie dalsze leczenie? Jakiekolwiek szczegóły...
Markery mówiła, że musi zrobić prywatnie.
 
reklama
Do góry