reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Relacje z partnerem po narodzinach dziecka

nie martw się, nie jesteś sama, ja była w gorszej sytuacji , ale to tylko ze swojej głupoty. Poznałam mężczyznę trochę starszego odemnie zakochaliśmy sie w sobie , ale on miał żonę i dwójkę dzieci , ale jak sie o tym dowiedziałam ,było już za późno, okłamywał mnie i ją. Po krótkim czasie od odstawienia tabletek zaszłam w ciąże, na początku była radość, ale później zaczęło się wszystko komplikować nie umiał zapanować nad kłamstwami,Dowiedziałam się od jego kolegów ochroniarzy , że on ma żonę i dzieci, ciąża to był mój najgorszy czas wszystko na mnie spadło , ale miałam stałą pracę więc poradziłam sobie nie byłam zależna od nikogo. Zmieniłam miasto, jestem na końcu Polski i ciesze się, że mam go moją miłość , moje szczęście. A teraz wiem, że żonę i tak zostawił i jest z jakąś dziewczyną w ciąży,po prostu człowiek nieodpowiedzialny.
 
reklama
Mala doskonale Cie rozumiem i bardzo ale to bardzo współczuję. Mam nadzieje że dziś jest już lepiej i że jesteś szczęśliwą mamą. NIe wiem co jest z tymi facetami,kuźwa na początku to anioły, wszytsko zrobią dla kbiety by ją tylko przy sobie zatrzymać a jak juz zdobędą to mają kompletnie w d***e!!!! totalna olewka!!!! a ty zachodź w pałę o co chodzi, płącz po nocach, szlochaj, szukaj pomocy gdzie tylko sie da!!!!! a jak powiesz na głos że coś ci nie pasuje to cie wariatką nazwą!!!!!! Po prostu ręce opadają. Zabić to mało!!!!! (sory ale troszke sie zdenerwowałam)
 
mala126 przepraszam,ze to mowie,ale moze to i lepiej,ze tak wyszlo,ze teraz nie jestescie razem.Facet jest totalnie nie odpowiedzialny i lepiej wychowywac dziecko bez takiego czlowieka niz z nim.Masz teraz szanse ulozyc sobie zycie na nowo i szczerze wierze,ze Tobie sie uda. Moja znajoma zaszla w ciaze z chlopakiem,ktory ja brzydko mowiac mial tylko do lozka do tego alkoholu nie wylewac za kojnierz,wiecznie libacje,koledzy,inne uzywki tez.Ona zakochana w nim po uszy,myslala,ze zatrzyma go dzieckiem,on od dziecka umywal rece i na jej oczach podrywal inne.Tlumaczylam przez dluugi czas,ze to nie jest facet dla niej,a na pewno nie material na ojca,ale milosc jest slepa.Na cale szczescie owy chlopak trafil do wiezienia,to chyba jej otworzylo wreszcie oczy.Dzis jest szczesliwa matka z nowym partnerem,ktory kocha ja i jej synka ponad wszystko.
 
to prawda, ale ze my sie męczymy z takim to jeszcze pół biedy, najgorzej wychodzą na tym dzieci. To one patrzą jak rodzice sie kłucą, słuchają, kodują, zapamiętują i taki później przykład wynoszą z domu. Zaczynają sie problemy w nauce, w relacjach z innymi dziećmi itp. Mam znajomą która w ten sposób wiodła życie przez 5 lat życia dziecka. Cyprian dziś ma ADHD 2 stopnia, leczy go specjalistycznie, chłopak chodzi do specjalnej szkoły, ma specjalne zajęcia, terapie. Oczywiście ona zmieniła po pewnym czasie swoje życie, wyszła za innego, ułożyła soebie życie n nowo ale dla takiego dziecka to juz za późno. Małego bajki puszczane przez mamusie nauczyły mówić a jak był już większy oglądał filmy pornograficzne bo pilota miał do swojej dyspozycji non stop. Koszmar!!!! :szok::szok:
Za to u mnie relacje z M. sie poprawiły:-):-):-) Wczoraj po awanturze jaką zrobiłam przy śniadaniu porozmawialiśmy, szczerze, bez owijania, bez ogródek, a na kniec przypieczentowaliśmy to (now iecie czym) :-):-) dziś czuje sie jak wspaniale, jak zupełnie inna kobieta, jestem zadowolona, i jest mi o wiele wiele lżej. od dziś pracujemy nad naszym zwizkiem, staramy sie aby każdy dzień był tym wyjątkowym.
Posłuchałam Waszych rad dziewczyny, spiełam sie i porozmawiałam z M. pisałam ze tego wiecej nie zrobie bo to nie bedzie miało żadnego sensu ale sie myliłam, widocznie jakos dotarliśy do siebie słowami. Dziękuję Wam Kochane :***
 
k@m@ nie masz za co dziekowac.Po to tutaj jestesmy,zeby sie wspierac i doradzac.Teraz kiedy wszystko jest dobrze,zycze wam dni pelnych milosci:) my wczoraj z P wyszlismy na romantyczna kolacje.Z corcia zostala babcia (moja mama) malenka jak tylko zamknelismy drzwi za soba rozplakala sie i mama musiala ja przez pol godziny uspokajac.A kolacja byla boska.Od czasu zajscia w ciaze ubieralam sie na sportowo.Wiadomo,ze wygodniej,a kocham wygladac elegancko.Wczoraj zalozylam sukienke,buty na obcasie,makijaz,mina P jak mnie zobaczyl bezcenna,on tez wygladal bardzo elegancko,az mialam ochote odrazu sie na niego rzucic:) najpierw byla kolacja,potem spacer,a na koncu poszlismy do pubu.Caly czas trzymalisnmy sie za rece,smialismy sie,patrzylismy sobie w oczy,ale najlepsze z tego wszystkiego,byla swiadomosc,ze w domu czeka na nas nasza ukochana coreczka.Maly skarbus,ktory jest dowodem naszej milosci;)
 
posprzątaj, ugoruj, upiecz, ubierz choinkę, zajmij sie dzieckiem, popakuj prezenty a do tego bądz radosna, uśmiechnięta, wesoła jak skowronek!!!! Tego dziś wymaga ode mnie moj mąż!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Nie wiem co poszło nie tak, nie wiem gdzie popełniłam błąd ale sytuacja sie powtarza!!!! Znowu brak zainteresowania, od kilku wieczorów komputer i gry, w dzień jak nie zakupy to kolega.
To było zbyt piękne by mogło trwać wiecznie :((((
Czułam, że tak będzie!
 
Ostatnia edycja:
Do góry