reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rezygnacja z nocnego karmienia -jak? I czy się da ?

Agnesprin

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
30 Kwiecień 2018
Postów
39
Czy któraś z mam próbowała tak robić ?
Dostałam dziś radę od pediatry, że skoro mała ładnie przybiera na wadze to można ją odzwyczajać od karmienia nocnego. W taki sposób żeby podawać jej wodę do picia zamiast mleka. Tzn nie robić tego na siłę i że jak wody nie będzie chciała to chociaż żeby na początek jej trochę wypiła a potem jakby narzekała to ma dostać mleko.. Pediatra tłumaczyła to też tym że jelita powinny się przyzwyczaić do tego że pracują w dzień a nie w nocy.
Córka jest na mm.
 
reklama
Ja jestem z córką na tym etapie stopniowo daję coraz mniej mleka mm. Jednak z samą wodą się jeszcze nie udało mała ma rok :), ale wcześniej (11 miesięcy) karmiłam piersią. Z synem podobnie, aż pił samą wodę - noce zaczął przesypiać jak miał 20 miesięcy :) więc woda i to duża ilość była w nocy.
 
My w jednym nocnym karmieniu dajemy póki co jedna miarkę mleka mniej i dziś zmniejszymy znów. Myślę że tak stopniowo może zalapie jej brzuszek że ma w nocy odpoczywać.
Ja jestem z córką na tym etapie stopniowo daję coraz mniej mleka mm. Jednak z samą wodą się jeszcze nie udało mała ma rok :), ale wcześniej (11 miesięcy) karmiłam piersią. Z synem podobnie, aż pił samą wodę - noce zaczął przesypiać jak miał 20 miesięcy :) więc woda i to duża ilość była w nocy.
 
Też słyszałam o tym sposobie (ponoć skutecznym), ale będę testować za jakiś czas dopiero. Trzeba stopniowo zmniejszać liczbę miarek mleka. Córka ma skończone 9 mc i wstaje na mleko ok 5 nad ranem po około 9-10 godzinach snu, więc myślę, że nie ma tragedii? Nie obcinam tego mleka na razie, bo wtedy nie ma szans żeby do 7 dospała
 
Moja ma 5mies , najdłuższe przerwy to maks 4-5h, wstaje w nocy koło 1/2 i potem 5/6. Dodam że zjada o 22/23.
Zjada często więcej na karmienie w nocy niz w dzień , dlatego chyba lekarz już kazała ja ograniczac, bo ma silne gazy :/ wiec może jelita źle pracują

Też słyszałam o tym sposobie (ponoć skutecznym), ale będę testować za jakiś czas dopiero. Trzeba stopniowo zmniejszać liczbę miarek mleka. Córka ma skończone 9 mc i wstaje na mleko ok 5 nad ranem po około 9-10 godzinach snu, więc myślę, że nie ma tragedii? Nie obcinam tego mleka na razie, bo wtedy nie ma szans żeby do 7 dospała
 
Moja ma 5mies , najdłuższe przerwy to maks 4-5h, wstaje w nocy koło 1/2 i potem 5/6. Dodam że zjada o 22/23.
Zjada często więcej na karmienie w nocy niz w dzień , dlatego chyba lekarz już kazała ja ograniczac, bo ma silne gazy :/ wiec może jelita źle pracują
Mleko do pół roku to podstawa karmienia. A raczej jedyny sposób karmienia. Do roku to nadal podstawa, a posiłki stałe to uzupełnienie.
Co za farmazony...
Może gazy są przez jakiś składnik w mleku, albo jelitka jeszcze dobrze pracy nie ogarnęły.
A śpi Ci dzidzia w nocy pięknie :)
 
Mleko ma już takie że raczej nic tam nie uczula , ma mieszanke aminokwasowa.

Mleko do pół roku to podstawa karmienia. A raczej jedyny sposób karmienia. Do roku to nadal podstawa, a posiłki stałe to uzupełnienie.
Co za farmazony...
Może gazy są przez jakiś składnik w mleku, albo jelitka jeszcze dobrze pracy nie ogarnęły.
A śpi Ci dzidzia w nocy pięknie :)
 
reklama
Gastroenterologa mamy we wrześniu.
Mówił nam już że razem będziemy powoli ja prowokować jedzeniem, bo ma też ryzyko celiaki

Wybierz się z nią do gastrologa po poradę na temat gazów, nie do pediatry.
Bo na prawdę nie będzie lepiej po stałych posiłkach u malucha, który ma problem z gazami po mleku.
 
reklama
Do góry