mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
Dziewczyny - wy to macie sile zeby po nocach siedziec...
A ja wczoraj ugotowalam Jasiowi kaszy jeczmiennej i dodalam doz zupki (wlasciwie trudno ta jego potrawe nazwac zupka bo jest zbyt geste
) - mialam wizje ze bedzie m iwymiotowal i w ogole, ale zjadl a dzic normalnie zrobil kupe wiec mysle ze kasza sie przyjela
A ja wczoraj ugotowalam Jasiowi kaszy jeczmiennej i dodalam doz zupki (wlasciwie trudno ta jego potrawe nazwac zupka bo jest zbyt geste
) - mialam wizje ze bedzie m iwymiotowal i w ogole, ale zjadl a dzic normalnie zrobil kupe wiec mysle ze kasza sie przyjela
. Jeżeli chodzi o jedzenie to nie mam z nim problemów i w dodatku nie miał ani jednej kolki :-)a kupki robi takie, że można zrzucić z pieluszki
Czyżby nadal ten cynamon go tak trzymał
Dałam mu dziś smectę, zobaczymy...