reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój marcowych smyków czyli "moje Maleństwo już potrafi"

moje dziecko nie raczkuje i nie wiem czy bedzie, pelzac pelza no i caly czas kaze sie prowadzac, ale sam nie wstaje. Nie lubi tez siedziec, a kiedys lubil. Nie jestem w stanie czasem nadarzyć za tym co on lubi a czego nie:/
Za to strasznie duzo mowi: baba i mama to juz od dawna, ale od tygodnia mowi tez tata i dziadzia, a pozatym gaga, dada i ama (jak jest glodny). Pokazuje gdzie mis ma oko, ucho. Super reaguje na swoje imie w roznych zdrobnieniach, reaguje na "nie wolno", ale smieje sie i dalej broi :) przestaje tylko na chwilke ;) robi bruuuummmmmm jak jedzie samochodem. Na pytanie "gdzie jest Twoja kaczuszka?" zaczyna jej szukac wokol siebie i lapie za nia jak ja znajdzie - to w czasie kapieli.

a no i zapomnialam dodac, ze rozpoznaje tate, mame, dziadkow i ciotke, gdy pytam gdzie kto jest :)
Wie o co chodzi jak zakladam mu czapke, czyli "dada" i jak mowie, ze bedziemy robic "myju myju", wtedy zapierdziela do lazienki z okrzykami radosci:)
Z manualnych rzeczy, to potrafi wkladac smoczek poprawnie a nie byle jak, to jakos od miesiaca, potrafi tez precyzyjnie bawic sie drobnymi elementami w zabawkach i w sumie to ga kreci najbardziej na dzien dzisiejszy, czyli obracanie wiatraczka, przesuwanie klockow, wyjmowanie i ogladanie kazdego klocka z garnuszka klocuszkowego a potem wrzucanie wszystkich jeszcze raz:)
A no i reaguje na daj buzi;) tylko zamiast dziobka otwiera cala gebule :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
ech, słodziaki :-)
moja przestała pełzac w ogóle, teraz nasuwa na czworakach. i juz nie robi tego tak wolno jak kiedyś, tylko człapie ;-) wstaje gdzie się da, trzyma się jedną ręką, padając, siada na pupę, ale w większości przypadków na kolanka.
chodzi z pchaczem :-D jeszcze bardzo nieporadnie, ale jednak :-) wczoraj zaczęła, 1 stycznia :-)
pokazuje nos u siebie i innych.
macha papa, jeśli poprosimy jak ktoś wychodzi.
mówi "aj!" (daj) jak czegoś bardzo chce.
pokazuje paluszkiem czego chce.
wciska wszystkie guziczki.
robi kupę i siku na nocnik :-) rano czeka z kupą, do pieluchy juz właściwie kupy nie robi, sadzam ją na nocnik i zaraz gotowe
;-)
zbiera wszystkie okruchy palusziem i kciukiem.
daje buzi mamie, tacie, lali, sobie w lustrze ;-)
czesze się sama szczotką.
sama myje ząbki (tzn ja jej umyję, a potem ona kołupie, wykonując ten charakterystyczny ruch szczoteczką)
pokazuje kotka w różnych książkach (wie, że ten rudy to kot, że ten mały to kot i że ten puchaty to też kot)
umie wcelować klockiem do odpowiedniego kształtu w garnuszku (na razie tylko okrągłym i kwadratowym)
na hasło "halo tata" bierze słuchawke do ucha.
gada jak najęta ;-)
 
Rety jak maluchy juz dużo potrafią- nasza nowa umiejętność to wkładanie małego przedmiotu w większy i tak setki razy...:-D a poza ty to mała zaczyna już sama robić pierwsze kroki 3-4 i pach na pupe ( jak dobrze pójdzie to bez płaczu )! Niedługo będziemy patrzyły jak dzieciorki będą śmigać!:tak:
 
hehe nasze slodziaki :-)

moje dziecko nie dosc, ze chodzi za jedna reke, to przy wszystkich sie puszcza i zazwyczaj laduje na .. glowie.
zapomina ze jeszcze nie umie chodzi.

Postawiony stoi kilkanascie sekund, dopoki nie zechce zrobic kroka do przodu.. czasami zrobi kilka kroczkow, czasami upada.

normalnie teraz ciagle pilnowac.

a co do zabawy to tez wklada maly przedmiot do duzego, trafia niektorymi klockami na swoje miejsce, pokazuje oczko.

daje buzi, otwierajac cala japke.

ma przeblyski raczkowania. Mysle, ze jemu sie poprostu nie chce, bo pelzac jest szybciej.

aaa... no i nasz ostatni hit...
wklada przedmiot - lyzeczka, pilot , resorak, zabka od kapieli, telefon, taki miekki gryzaczek (wszystko co zmiesci), do buzi i tak trzyma, macha przy tym rekami i czesto trzymajac przedmiot w buzi chodzi z nim albo pelza. Jak piesek :-D trzymajacy kosc w paszczy :-D
czasami jeszcze tym rusza, np lyzeczka.
 
Ostatnia edycja:
Franio jak czegoś ma dość to robi pa pa np przebywania w łóżeczku:-DJak ma dość jedzenia też robi "pa pa słoiczku";-)
 
Moja Wiki umie dużo mniej niż wasze maluszki.
Ale potrafi mnie karmić i siebie też. Wychodzi z tego cała pobrudazona, ale jej pozwalam :). Bierze łyżeczke, wkłada do pudełeczka z deserkiem, tak dziwnie miesza i wkłada wymazaną łyżeczkę do buzi. Flipsami tez lubi karmić - na 2 sposoby. Bierze całego chrupka i wkłada mi do buzi i czeka az pogryzę i daje kolejne kęsy. A najlepsza zabawę ma jak ona odgryzie kawałek, wyjmuje z buzi i mnie tym karmi. Biedne s ababcie i ciocie, bo na nich tez ten sposób testuje. Mnie to nie brzydzi, bo to moje dziecko, ale ja bym nie chciała, żeby mnie tak jakies obce karmiło ;)
Chodzi za jedna raczkę, zrobiła już sama jeden krok, ale na szczęście ona jest z tych bardziej strachliwych. Za to raczkowac ani pełzac wcale nie chce :(

Wiki najczęściej papa robi do mnie - jak na nią krzyknę że czegoś nie wolno. Wtedy odwraca sie z rozbrajających uśmiechem i robi mi papa. Chyba chce mi dac znać - mama , nie marudź idź sobie, ja tu mam ciekawe rzeczy do zrobienia
 
U nas tez z tym wkładaniem mniejszych przedmiotów do miseczek, pudelek ostatnio się rozszalał. Najgorzej jest, gdy chce dzielić się swoimi zabawkami z kotami i wkłada je do ich misek z jedzonkiem... Ostatnio flipsem się z nimi podzielił.
No i pięknie raczkuje od września, powoli szykuje się do chodzenia, ale ja mu ani rączek nie podaję, ani nie zachęcam specjalnie - w jego przypadku raczkowanie jest znaaacznie lepsze.
 
reklama
Moja Wiki umie dużo mniej niż wasze maluszki.
Ale potrafi mnie karmić i siebie też. Wychodzi z tego cała pobrudazona, ale jej pozwalam :). Bierze łyżeczke, wkłada do pudełeczka z deserkiem, tak dziwnie miesza i wkłada wymazaną łyżeczkę do buzi. Flipsami tez lubi karmić - na 2 sposoby. Bierze całego chrupka i wkłada mi do buzi i czeka az pogryzę i daje kolejne kęsy. A najlepsza zabawę ma jak ona odgryzie kawałek, wyjmuje z buzi i mnie tym karmi. Biedne s ababcie i ciocie, bo na nich tez ten sposób testuje. Mnie to nie brzydzi, bo to moje dziecko, ale ja bym nie chciała, żeby mnie tak jakies obce karmiło ;)
Chodzi za jedna raczkę, zrobiła już sama jeden krok, ale na szczęście ona jest z tych bardziej strachliwych. Za to raczkowac ani pełzac wcale nie chce :(

Wiki najczęściej papa robi do mnie - jak na nią krzyknę że czegoś nie wolno. Wtedy odwraca sie z rozbrajających uśmiechem i robi mi papa. Chyba chce mi dac znać - mama , nie marudź idź sobie, ja tu mam ciekawe rzeczy do zrobienia


Mój mały też dużo mniej potrafi zrobi papa, pokaże gdzie jest oko, ale nie paluszkiem tylko usilnie wlepia wzrok w to oko:confused2:
Raczkuje ale to już od dłuższego czasu, gdy chyci się czegoś to zrobi tylko ze dwa kroki.
Ale ja się nie przejmuje na wszystko przyjdzie czas :tak:

ALe Wasze maluchy to zdolniachy:tak:
 
Do góry