rwa kulszowa

[Fifka]

Monsimal nasz mózg jest tak zaprogramowany że "czuję" tylko najsilniejszy ból. - a jakby nie patrzeć poród jest chyba najsilniejszym bólem... ale spokojnie! To jest do przeżycia i tylko brzmi tak strasznie. Mimo wszytko poród wspominam bardzo dobrze i jak na mój gust mogę spokojnie rodzić i kilkoro dzieci W trakcie BARDZO pomaga myśl że zaraz zobaczysz tego kochanego cudaka... usłyszysz jego płacz itp. Będzie dobrze.


Ja tylko dodam ze ta położna jest również fizjoterapełtką która poleciła mi te zasady które pisałam wyżej (tu kolżanka wspomniała jeszcze o tym wstawaniu z boku o czym zapomniałam o ona też mi to mowiła) Te "zasady" bardzo mi pomogły jeśli chodzi o ból. Po kilku dniach faktycznie czułam się o niebo lepiej i mogłam się normalnie poruszać. A też miałam zagrożoną ciąże przez co musiałam dużo leżeć i za bardzo ćwiczeń wykonywać nie mogłam.

 

[alex2]

Niestety stan w ciąży dochodzi do rozluźnienia więzadeł w całym naszym organizmie przez co stawy stają się wiotkie, w związku z tym trzeba bardzo ostrożnie wykonywać przede wszystkim ruchy zginania czyli wszelkie pochylanie się!
Stan który opisuje świadczy na pewno o niestabilności, osłabieniu mięśni przykręgosłupowych lub rozluźnieniu więzadeł... chętnie nauczyłabym Cię kilku prostych ćwiczeń, ale wirtualnie kiepsko to widzę :-(
Staraj się uginać kolana chociażby przy myciu zębów lub naczyń... wiem że nie jest to łatwe szczególnie gdy pojawił się już brzuszek, który blokuje niektóre ruchy!!!
Unikaj siedzenia, w każdym razie długotrwałego, jeżeli już to tak wcześniej pisałam z wałkiem żeby odciążyć kręgosłup! Jeżeli wstajesz to staraj się robić to przy pomocy siły własnych nóg, bez wykonywania wahadła, czyli tak jak mężczyźni często wychylają się w przód a potem prostują przy pomocy mięśni pleców, a powinno się tylko wyprostować kolana!!!
MONISIMAL o tych zasadach można pisać i pisać bo są to zasady McKenziego, więc dbający o pacjenta terapeuta nie tylko powinien dobrać Ci procedurę leczenia lecz wyjaśnić zjawiska jakie zachodzą w życiu codziennym, żebyś mogła unikać wszelkich zagrożeń i żeby profilaktyka, która jest najważniejsza miała jakikolwiek sens!!!
Pomyśl o tym po urodzeniu, bo niestety bóle wracają i często w nasilonym stopniu, a będzie co robić przy maleństwu ::-)

 

[monsimal]

Dziękuję. Zamierzam po porodzie ostro się za to zabrać, bo jest to poważny problem. Odciąża przy siedzeniu wałek z ręcznika na lędźwiach- tak jak fizjoterapeuta przed ciążą mi zalecał. Również staram się ruszać ostrożnie i wg zasad Mckenziego. Szkoda, że taka dolegliwość psuje taki piękny okres w życiu kobiety Mam ochotę spacerować i wszystkim pokazać brzuchol, a tu taki problem

 

[alex2]

Najgorsze jest to że jest się jeszcze w tak młodym wieku a już takie dolegliwości jak nie powiem kto
Niestety jest to częsta przypadłość kobiet w ciąży oby ból szybko minął, bo jest na to ogromna szansa...szanuj tylko swój kręgosłup, bo potrafi uprzykrzyć życie w niejeden sposób:-(

 

[monsimal]

odczuwam już ból w każdej pozycji. Próbowałam spać bez poduszki, z poduszką, z poduszką pomiędzy nogami. Leże cały dzień, często w tej pozycji 90st nogi ugięte na podłodze, na kanapie na bokach. Nie dźwigam nic, nie schylam się, noszę pas ciążowy, siedze z wałkiem oraz nie łącze przy siedzeniu kolan. Jest coraz gorzej jestem w 31tc, ból trwa 3 tygodnie...już płacze z bólu...nie wspominając o tym, ze jestem alergikiem, wiec kicham i kaszle...co pogarsza ból. Czy ja mogę robić jakieś okłady, kompresy, może cos rozgrzewającego...jestem załamana, to tak bardzo boli:-(

 

[Mamiczka]

Znam ból :/ Mi bardzo pomogły masaże, a potem ćwiczenia McKenziego.

 

[Bestyja :P]

a ja polecamC jeszcze poduchę, pomaga zapobiegac rwie.
Cebuszka - poduszka - BabyBoom

Poza tym bardzo przydatna i na czas ciąży, do spania, siedzenia a później po porodzie w przez cały okres karmienia nie ważne czy piersia czy butelka. Bardzo dobrze odciąża kręgosłup.

 

[krolcia]

Jeśli z ciążą nic się złego nie dzieje, można użyć termoforu. Ja miałam na niego pozwolenie i dzięki niemu przetrwałam atak jako tako, a miałam go będąc w 7 m-cu ciąży. Normalnie zawsze lałam do niego niemal wrzątek(mam ataki rwy już od 5 lat), w ciąży jednak aż takiego gorąca sobie nie kładłam, bałam się, no i masaże wodne pod prysznicem, ciepłą wodą, jeśli ma się możliwości to bicze wodne przynoszą sporą ulgę. Niektóre leki rozkurczowe również można brać na tym etapie ciąży, oczywiście przepisane przez lekarza. Pod koniec ciąży są zabronione ze względu, że ewentualne skurcze porodowe mogą wyciszać.

 

[chances]

Ile ta okrop\a choroba może trwać? Pytam się bo zaraz zwariuję

 

[wiska]

Generalnie trzeba podjąć leczenie, bo inaczej ten stan będzie trwał w nieskończoność. Wizyta u neurologa to podstawa. Warto udać się do Psychomedic. Mi tam pomogli. Nr do rejestracji to 22 253 88 88 . Jak macie typowe objawy, to nie ma nad czym się zastanawiać.