Ojej...do ziemniaczkow też?? Ja bym się dała za nie pokroić. W każdej postaci. Ja od roku nie jadłam mięsa.Chce przejść na 100÷wega.Ciąża mi trochę przesunue moje plany. Mąż mnie zmusza żebym jadla choć minimum teraz a potem sobie wrócę do swoich planow.Nie wyrzucam wędliny z kanapki. ..ale na kotlety się nie rzucam@beata1313 dlatego mam nadzieję, że w tym roku lato nie będzie zbyt upalne bo ja bez ciąży ledwo daję radę powyżej 30C :/
Ja też nie mam weny do gotowania. Ale to dlatego, że w wielu rzeczach przeszkadza mi zapach :/ w każdej ciąży mam obrzydzenie np do mięs i ziemniaków
Podobne tematy
- Solved