reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

Hej hej😊 co do suchej śluzówki też mam ten problem zwłaszcza po nocy:( , mdłości nasilają się po południu i wieczorami już myślałam że będzie lepiej A narazie w sumie bez zmian:( dziś 10+4
Dzień doberek 👋👋 O to u mnie też dzisiaj 10+4, tak właśnie myślałam sobie ostatnio czy ktoś będzie na tym samym etapie co ja i fajnie ☺️ Ja ostatnio miewam tylko wieczorem mdłości, nie jakieś duże, ale coś tam czuje. U mnie chyba serio idzie ku lepszemu. Ale co się nameczylam od 6 tygodnia to moje 🙈🙈 Więc może dlatego teraz powoli mam spokój. Udanych wizyt dziewczyny ❤️
 
reklama
Dziękuje , ja ogółem nie pijam napojów gazowanych ani kawy, a nawet teraz nie mam zachcianki na coca colę. No , ale pare łyków brałam podczas apogeum mdłości , pomagało. W sensie lżej mi było jak odbiło mi się , pare łyków tylko by się odbiło mi.
Na spokojnie 😊 ważne, żeby się tym dużo nie opijać, a od czasu do czasu czy na mdłości można.
Generalnie cola jest wskazana też na jakieś problemy żołądkowe, wiadomo, że w ciąży nie możemy pić za dużo, ale troszkę zawsze można.
Pamiętam jak byłam mała, że mama mi gotowała colę, żeby się rozgazowała i wtedy piłami oczywiście już wystygniętą, ale najlepsza jest cola w szkle, na mdłości gazowana a na bóle właśnie rozgazowana.
 
Zdecydowanie... cierpliwości to się nauczyłam już starając się o dzidziulka a trwało to u nas 9 lat [emoji33] była to niezła lekcja życia , jak sobie pomyślę to szanuję to,że wogole dałam radę ... kobiety to jednak są nie zniszczalne [emoji41]
Dzień dobry wszystkim mamusiom,
dokładnie wiem, co czujesz, bo sama pierwszego syna urodziłam 9 lat po ślubie, chociaż nie mogę powiedzieć, że te lata poświęciliśmy na intensywne starania, bo ważniejsza była kariera. Ale jak zaczęły się starania, to synek poczety dzięki inseminacji.
Tak zazdrościłam mojej bratowej, która ma już 3 dzieci i w każdą ciążę zachodziła w 1 lub 2 cyklu😐 A jak nie udało jej się zaciażyć w pierszym cyklu, to już chciała mojego brata na badania wysyłać😲
 
Ja też parę razy wypiłam cole, nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Cola ogólnie nie jest zdrowa ze względu na chociażby mega duże ilości cukru, kawę w ograniczonej ilości też można pić, chociaż mi akurat przeszła na nią ochota.
Ja jestem zdania, że wszystko można (wiadomo oprocz tych typowo zakazanych surowego mięsa itp) ale w ilościach, że tak powiem świadomych. Dzidzi nic się nie stanie jak raz na jakiś czas napijemy się słodzonego napoju. Wiadomo nie 2 litry dziennie, ale na szczęście przy dzisiejszych cenach mało kogo stać na takie szaleństwo 😂
 
Mam podobnie , dziś 10+3 i mdłości od południa do późnego wieczoru, ale lepiej tak niż jak miałam 24 na dobę. Co prawda teraz częściej mam odruch wymiotny 😖 , dziwne dźwięki wydaje i w duchu sobie mówię , były nie zwymiotować. Miejmy nadzieję , że faktycznie jesteśmy już bliżej tych łaskawych tygodni. 😌

Ja jestem w 12+5 i na chwile od 3dni mam tylko wymioty wieczorem jak mąż z pracy wraca on mówi że to na jego widok🤦‍♀️🤦‍♀️🤣

Dziś prenatalne na 14.20 . Mam natłok myśli ale myślę pozytywnie 🙂. Mężowski jedzie ze mną ale czy wejdzie do gabinetu to już decyzja p. Dr 🙂. Co powinnam zabrać ze sobą na badanie? Oprócz karty ciąży bo to mam zawsze ze sobą. 🙂
 
W coli i Pepsi jest kofeina. Tak mi moja dr tłumaczyła. Jeśli pijemy kawę to mamy uważać by za dużo tej kofeiny w organizmie nie kumulować. Gaz swoją drogą przy wzdęciach nie pomaga, a tony cukru swoją droga. Ale też popijam. A jak miałam mdłości i spotkania z porcelana to wogole nie wiedziałam co jeść , co pić kawa nie. Herbata nie. W pewnych monetach nawet po wodzie biegałam do toalety... i no cóż. Dieta sama z siebie ani zdrowa nie była, bo wszystko wracalo. Cukier mi skakał. Musiałam dużo kombinować by nie był za nisko. A wtedy 2-3 łyki Pepsi jednak glukozę podnosiło🤦
Na pocieszenie powiem Wam że odkąd wpadłam w 14 tc jest dużo lepiej. I z jedzeniem. I ze spaniem. Mdłości sporadycznie się zdarzają. Tak więc kiedyś to minie.
 
Dziewczyny , a mam takie pytanko , czy zdarzyło Wam się zjeść coś lub wypić co obecnie w ciąży zabronione ? Mam wyrzuty sumienia bo kiedy miałam / mam mega mdłości , napije się kilka łyków Coca coli. Już nie pije dużo , tylko do momentu by mi się odbiło bo przynosi mi to ulgę, ale mimo wszystko mam wyrzuty sumienia. Co prawda nie pije Coca coli czy innych napojów , nawet kawy. Nie piłam nawet przed ciążą , ale przy tych okropnych mdłosciach kilka łyków Coca coli dawało ukojenia , pomagało by mi się odbiło. Wczoraj przy wieczornych mdłosciach wzięłam kilka łyków. Wiem, że jest niewskazana, ale mam nadzieje , że będzie Ok. Co prawda widziałam kobiety w ciąży , które piją Coca colę czy pepsi w mc Donald, ale ja taka panikara , że wole tego nie robić , a mimo wszystko przy mdłosciach sięgałam po ten napój. 😔😖
Mi zdążyło. Śledzie po terminie, nie zauważyłam daty, a smak okej. Sfermentowaną cytrynę w wodzie, chociaż mąż powiedział że śmierdzi ja nie czułam. Jak robiłam ciasto to jak ubiłam pianke z białek to próbowałam bo takie dobre. Nie wiem mój mózg chyba wchodził w stan uśpienia w tym momencie 😐 cole w ciąży to jedna butelkę wypiłam i mąż zabrał mi resztę, żebym nie piła 😔
 
reklama
Do góry