reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Śluz a miesiączka

Dołączył(a)
20 Lipiec 2021
Postów
6
Dzień dobry wszystkim :)

Wiem, że forum nie jest miejscem na uzyskanie fachowej wiedzy, jednak czekam już na wizytę u lekarza, ale postanowiłam zapytać Was, może ktoś z Was ma tak i ma pewne doświadczenia w tym temacie.

Oczekuję na miesiączkę. Wszystkie stosunki zabezpieczone prezerwatywą, która nie pękła itp. Mimo to mam jakiś niepokój i sama sobie wkręcam ciążę.

Mam trochę nieregularne miesiączki. Wg ostatniego cyklu właśnie dziś powinnam dostać okres. Wg poprzednich kilku cykli powinnam dostać w najbliższy weekend.
Wczoraj podczas sikania, po przetarciu się papierem, zauważyłam lekką krew na papierze i pomyślałam, że okres się rozkręci. Jednak do tej pory nie rozkręcił się.
Podczas obserwacji szyjki macicy jest widoczny lekko zabarwiony krwią śluz.

Czy przed rozkręceniem się okresu możliwa jest krew ze śluzem na szyjce macicy ? Czy to może oznaczać zbliżający się okres? Ile takie coś może się utrzymać zanim pojawi się właściwy okres?
 
reklama
To może być wszystko. Lepiej poczekaj do wizyty u ginekologa.

Jak wkrecasz sobie ciążę, to zrób po prostu test lub betę z krwi.
 
To może być wszystko. Lepiej poczekaj do wizyty u ginekologa.

Jak wkrecasz sobie ciążę, to zrób po prostu test lub betę z krwi.

Jednak czy na tym etapie test będzie już wiarygodny? Tak jak pisałam powyżej dzisiaj mija termin wg długości ostatniego cyklu , a w sobotę minie termin wg cyklu z trzech ostatnich cykli. Tak więc nie wiem czy test będzie wiarygodny? Współżycia w tym cyklu miały miejsce: 28.06, 5.07, 7.07, 9.07, 10.07, 12.07, 14.07, 15.07 i 17.07. Wszystkie stosunku zabezpieczone prezerwatywą. Przy różnicy w długości cykli ciężko mi szacować kiedy była owulacja.

Mam nadzieję że ta niewielka ilość krwi wynika z tego, że okres się będzie rozkręcał i się pojawi.
 
Jednak czy na tym etapie test będzie już wiarygodny? Tak jak pisałam powyżej dzisiaj mija termin wg długości ostatniego cyklu , a w sobotę minie termin wg cyklu z trzech ostatnich cykli. Tak więc nie wiem czy test będzie wiarygodny? Współżycia w tym cyklu miały miejsce: 28.06, 5.07, 7.07, 9.07, 10.07, 12.07, 14.07, 15.07 i 17.07. Wszystkie stosunku zabezpieczone prezerwatywą. Przy różnicy w długości cykli ciężko mi szacować kiedy była owulacja.

Mam nadzieję że ta niewielka ilość krwi wynika z tego, że okres się będzie rozkręcał i się pojawi.
Ja uważam, że test ci niepotrzebny. Prezerwatywa nie pękła, więc skąd ciąża. Ale jak cię to stresuje to zrób, skoro na dzisiaj masz termin.

Plamienie nie musi być związane z miesiączka. Jest tyle ewentualności, że tu przyczynę ustali tylko ginekologa po wywiadzie i badaniu. Jedna będzie miała plamienia z powodu niedomogi lutealnej, inna bo ma torbiel. A to nijak ma się do Twojego przypadku.
 
Ja uważam, że test ci niepotrzebny. Prezerwatywa nie pękła, więc skąd ciąża. Ale jak cię to stresuje to zrób, skoro na dzisiaj masz termin.

Plamienie nie musi być związane z miesiączka. Jest tyle ewentualności, że tu przyczynę ustali tylko ginekologa po wywiadzie i badaniu. Jedna będzie miała plamienia z powodu niedomogi lutealnej, inna bo ma torbiel. A to nijak ma się do Twojego przypadku.

Na czym polega ta niedomoga lutealna?
 
Dzień dobry wszystkim :)

Wiem, że forum nie jest miejscem na uzyskanie fachowej wiedzy, jednak czekam już na wizytę u lekarza, ale postanowiłam zapytać Was, może ktoś z Was ma tak i ma pewne doświadczenia w tym temacie.

Oczekuję na miesiączkę. Wszystkie stosunki zabezpieczone prezerwatywą, która nie pękła itp. Mimo to mam jakiś niepokój i sama sobie wkręcam ciążę.

Mam trochę nieregularne miesiączki. Wg ostatniego cyklu właśnie dziś powinnam dostać okres. Wg poprzednich kilku cykli powinnam dostać w najbliższy weekend.
Wczoraj podczas sikania, po przetarciu się papierem, zauważyłam lekką krew na papierze i pomyślałam, że okres się rozkręci. Jednak do tej pory nie rozkręcił się.
Podczas obserwacji szyjki macicy jest widoczny lekko zabarwiony krwią śluz.

Czy przed rozkręceniem się okresu możliwa jest krew ze śluzem na szyjce macicy ? Czy to może oznaczać zbliżający się okres? Ile takie coś może się utrzymać zanim pojawi się właściwy okres?
Przed okresem jak miałam śluz zabarwiony krwią to zawsze się rozkręcało do jednego/dwóch dni
 
reklama
Przed okresem jak miałam śluz zabarwiony krwią to zawsze się rozkręcało do jednego/dwóch dni

U mnie jeszcze się nie rozkręciło :(

Zrobiłam dzisiaj w 31 dniu cyklu test ciążowy i wyszedł negatywny ( z porannego moczu). To był test z Rossmana na którym pisało, że wykrywa już ciąże 4 dni przed datą spodziewanej miesiączki.

Nie wiem czy mogę już być spokojna i nie wkręcać sobie ? Może rzeczywiście mój cykl będzie w tym miesiącu trwał znowu 34 dni, a nie tak jak ostatni 29 dni.
 
Do góry