reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki 2014 :)

Blair- no chyba tak zrobie... zaleca się nie denerwować w ciąży no ciekawe bardzo;p ja nie mam zadnych stresow poza tym ze sie stesuje samym faktem czy naprawde jestem w ciazy czy znowu sobie tylko wkrecam. W takim razie nie w pn a juz jutro ide na tą betę a w pn na powtorke. Tym razem nastawiam budzik żeby nie zaspac :tak:
 
reklama
Aschlee też słyszałam że mają włosy, ale i tak wolałbym nie ryzykować, bo później psa nie będzie gdzie oddać a G mógłby się zamęczyć :(
a no to faktycznie kiepsko, ale może coś się da poprzesuwać :)

Kraolina pewnie, nie ma sensu się niepotrzebnie stresować, a do poniedziałku trochę dni jest.. Ja już testom nie wierzę po ostatnim cyklu, tak mnie w bambuko zrobić ;P
ciekawa jestem wyników, daj jutro koniecznie znać :) i nastaw kilka budzików, żebyś jednego przez sen nie wyłączyła :p
 
Blair- pewnie ze bede tu od razu do Was pisac ;) Przeciez ja sie kompletnie nie znam na tym byciu w ciąży wiec pewnie nawet nie bede wiedziec czy są one dobre czy nie;p A do pn chyba bym zwariowala... takie siedzenie i myslenie.. ,,Hura jestem czy moze nie ciesz sie bo nic nie wiadomo".
Wczoraj chcialam sie pochwalic przyjaciolce ze chyba jestem w ciazy, ale uznala to za zart prima aprilisowy ;/, wiec stwierdzilam a niech sobie mysli co chce nie mam na razie mocnych dowodow...
 
Aschlee no właśnie pisałam wcześniej że dalej ogarniamy powstały bałagan, jedną linię chyba się udało uratować i jutro mam nockę bo trzeba je robić, a drugą czy się udało uratować okaże się jutro, na razie na nie "dmuchamy i chuchamy", a jak się je uda uratować to w sob czeka mnie robota od 8 najbidniej do południa... bo normalnie to bym je dziś robiła, ale niestety, w weekend padła butla z dwutlenkiem węgla który dostarczany jest do inkubatora, więc jak nie miały czym"oddychać" to popadały... te silniejsze przetrwały

Kraolina &&&&& za jutro :)
wczoraj to najczęstszym żartem było właśnie że się jest w ciąży, dla mnie to jest słabe.... no ale cóż
 
reklama
hej dziewczyny

Wpadłam na chwilkę powiedzieć ,że mimo tej porażki staramy sie dalej,ten cykl co prawda odpuszczamy ale od kolejnego działamy czyli od połowy maja mniej wiecej:) tylko,że bez mierzenia temperatury,bez zaglądania na forum,bo niestety nakręcam sie bardzo i to jest niepotrzebne,chcę sie zdystansować troche i wyłączyć psychikę bo ona ma tu duże znaczenie,a nie ukrywam że takie czytanie i pisanie na forum jednak nakręca i stresuje pożniej,Jak zajdę w ciąże to napiszę wam tutaj.Także prosze o wypisanie mnie z listy,życze wszystkim starającym pozytywnych testów i fasolek:tak:
 
Do góry