Dziwczyny to znów ja. Wiec dziś 7dc. Miesiączki nieregularne najczęściej się spóźniają ale w tym miesiącu (styczeń) test miałam robić 26.01 2 dni przed terminem. ale przyszla
inna niż zwykle bo trwała 2 dni z hakiem a normalnie 3/4dni. Niepokoi mnie ból piersi, są to bóle kilku sekundowe dość mocne z różnych stron. Nigdy tak nie miałam jutro udało mi się umówić do ginki bo się zwolniło akurat
usg w zeszłym miesiącu i wszystko ok. Sama się nie badam bo każdy gruczoł mnie kiedyś zamartwiał wiec nie potrafię i boje się nakręcać. Czy problemy hormonalne maja wpływ na piersi? Co zbadać? Wiem ze
był ale korci mnie ostatni test w szafce
to uzależnia chyba... No nie chce sobie wmawiać ale może to skąpe, krótkie to było krwawienie a nie
?




