reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Tak to ten pakiet. Bardzo mi rozjaśnił sprawę. Polecam, dowiedziałam się również tu na forum od jednej z dziewczyn po poronieniu. Poczytaj sobie o tych mutacjach na co maja wpływ. Mając te wyniki to konkrety. Ja akurat próbkę wysyłałam drugi raz, ponieważ mało materiały genetycznego było. Mimo to polecam, w laboratorium pracują cudowne i sympatyczne osoby
a jak się mają twoje wyniki do aktualnego stanu. Konsultowałaś je już?
 
reklama
Nie mówiłam o obecnych staraniach, bo starałaś się od kwietnia czyli 3 miesiące a to nie jest długo. Mówię o staraniach kilka lat temu. Pisałaś, że zachodziłaś w ciąże za pierwszym razem, a jak się okazuje było inaczej, miałaś jakieś problemy, więc nie rozumiem po co kłamiesz. To nie jest miejsce na wyścigi kto pierwszy ten lepszy.
Zobacz załącznik 1298755
Teraz starałam się od kwietnia z przerwa miesiączka bo miałam covida i szczepienie. A posty z 2017 to starania właśnie o 3 dziecko. Zaszłam tak samo przy 3 cyklu ale prawdopodobnie była to ciąża biochemiczna. Było to tydzień po zabiegu na polipa. Później był już koniec starań. Zmieniłam pracę i gdyby ktos rok temu powiedział mi, że mam mieć kolejne dziecko, stuknęła bym go w głowę. W tym roku jakoś samo znowu przyszło, dlatego się tu pojawiłam. Nigdy nie chciałam pisać, że u mnie starania to jakieś miesiąc lub max 3 bo wiem, że tu niektóre z Was mają ogromny problem. I to cała skomplikowana historia. Nie pojawiłam się tu by się kłócić.
 
Teraz starałam się od kwietnia z przerwa miesiączka bo miałam covida i szczepienie. A posty z 2017 to starania właśnie o 3 dziecko. Zaszłam tak samo przy 3 cyklu ale prawdopodobnie była to ciąża biochemiczna. Było to tydzień po zabiegu na polipa. Później był już koniec starań. Zmieniłam pracę i gdyby ktos rok temu powiedział mi, że mam mieć kolejne dziecko, stuknęła bym go w głowę. W tym roku jakoś samo znowu przyszło, dlatego się tu pojawiłam. Nigdy nie chciałam pisać, że u mnie starania to jakieś miesiąc lub max 3 bo wiem, że tu niektóre z Was mają ogromny problem. I to cała skomplikowana historia. Nie pojawiłam się tu by się kłócić.
Zatem zakładam, że komentarz, cytuję „Słusznie napisałaś, że może jest to spowodowane tym, że raczej nie mam problemów z zajściem w ciążę wiec inaczej to przeżywam. 1 i 2 ciąża za pierwszym podejsciem. Teraz dwa razy się nie udawało i już byłam przestraszona.” pisała inna osoba, nie Ty.
Czasem warto pomyśleć co się pisze, po prostu.
 
Zatem zakładam, że komentarz, cytuję „Słusznie napisałaś, że może jest to spowodowane tym, że raczej nie mam problemów z zajściem w ciążę wiec inaczej to przeżywam. 1 i 2 ciąża za pierwszym podejsciem. Teraz dwa razy się nie udawało i już byłam przestraszona.” pisała inna osoba, nie Ty.
Czasem warto pomyśleć co się pisze, po prostu.
Ale co to jest źle?
 
Dzisiaj dzień przed @ zrobiłam test- negatywny, a dostałam wczoraj zakażenia układu moczowego, gdzie takie dolegliwości są dla mnie niezwykle rzadkie, troche sie podnieciłam, bo naczytałam sie ze przez hormony łatwiej o zakażenie. Mam jeszcze szanse na pozytywny czy juz sie za mocno nakrecam?
mialam juz taką mysl ze jak w tym miesiącu sie nie uda to zapisuje sie np na pole dance albo kurs tenisa w ramach przerwy ale jak tu myślec o czymś innym
 
Ale co to jest źle?
Nie do końca rozumiem o co pytasz, ale pewnie źle jest to, że piszesz, że nie masz problemów z zajściem w ciążę, więc nie przezywasz tego tak jak my, po czym okazuje się, że jednak tez jesteś po przejściach, więc nie wiem po co takie gadanie. Koniec tematu.
 
Dzisiaj dzień przed @ zrobiłam test- negatywny, a dostałam wczoraj zakażenia układu moczowego, gdzie takie dolegliwości są dla mnie niezwykle rzadkie, troche sie podnieciłam, bo naczytałam sie ze przez hormony łatwiej o zakażenie. Mam jeszcze szanse na pozytywny czy juz sie za mocno nakrecam?
mialam juz taką mysl ze jak w tym miesiącu sie nie uda to zapisuje sie np na pole dance albo kurs tenisa w ramach przerwy ale jak tu myślec o czymś innym

Ile dpo jesteś?
 
reklama
@Qruszon juz chyba wszystko zostało napisane. Tak jak Ci już pisałam mam tylko mutacje pai-1 i mthfr. Łykam acard 75 i od pozytywnego testu będzie heparyna. Zrób wymaz, po tygodniu będziesz miała wynik i wszystko będzie jasne.
Wyszło to samo co Ty.
 

Załączniki

  • 7D2F82D9-9821-4BC9-A95E-C76AF915852E.jpeg
    7D2F82D9-9821-4BC9-A95E-C76AF915852E.jpeg
    41,8 KB · Wyświetleń: 58
Do góry