reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

My rożnie, raz co 2 dni, raz codziennie. Nie wiem co lepsze bo wciaz bezskutecznie ale może bardziej doświadczone staraczki sie wypowiedzą. Cóż, jest ciężko, tez oczy mi sie szklą gdy przychodzi okres. Staram sie myślec pozytywnie by nie zgubić sie w tym wszystkim i nie oddać całkowicie presji. Ile juz sie staracie?
5 miesiąc i bezskutecznie nadal, w okresie płodnym staramy się codziennie do momentu potwierdzenia owulacji przez gin. Ręce Mi już opadają...
 
reklama
W czasie dni płodnych staracie się codziennie? Czy np co 2 dzień? Ja już chora jestem na to wszystko ryczę jak pojeb*** bo mam już dość tego, tak bardzo bym chciała dziecka a tu za każdym razem nie wychodzi. Nawet próbowałam nogi w górze trzymać, chyba jakaś psychiczna już jestem...
My raczej caly cykl co 2-3 dni bez względu na to czy płodne czy nie. Staramy Sie od ponad 2 lat i probujemy nie zwariowac w tym wszystkim. Czasami po monitoringu ginek powie zeby podziałać dzis/jutro wiec sie stosujemy do zaleceń 🤣 ale nie odliczam z kalendarzem kiedy byl stosunek i kiedy powinien byc nastepny ;)
I nie jestes psychiczna 🤣 ja przez te 2 lata probowalam juz wszyskiego 🤣 nogi na krzyz, świeca, leżenie na brzuchu/na boku po stosunku i inne zabobony 😂😁
Ostatnio tez mialam taki dzien, ze plakalam jak zobaczylam negatywa na tescie a chyba powinnam juz przywyknąć. Kazda z nas ma gorsze dni, to norlamne szczegolnie jak zbliża sie @ i ten nieszczęsny pms. Glowa do gory🤞🏼❤️
 
My rożnie, raz co 2 dni, raz codziennie. Nie wiem co lepsze bo wciaz bezskutecznie ale może bardziej doświadczone staraczki sie wypowiedzą. Cóż, jest ciężko, tez oczy mi sie szklą gdy przychodzi okres. Staram sie myślec pozytywnie by nie zgubić sie w tym wszystkim i nie oddać całkowicie presji. Ile juz sie staracie?

5 miesiąc i bezskutecznie nadal, w okresie płodnym staramy się codziennie do momentu potwierdzenia owulacji przez gin. Ręce Mi już opadają...
A jeszcze jako „ciekawostkę” moge powiedziec, ze moj gin przed inseminacja powiedzial ze przed zabiegiem ma byc wstrzemięźliwość 4dni od seksu. Ze wtedy plemniki sa najsilniejsze i jest najwieksza szansa na powodzenie inseminacji. przy zwykłych staraniach kazal nam współżyć nie czesciej niz 2dni . A codziennie to juz niewskazane bo plemniki nie maja czasu na regenerację :)
 
Czy jest sens sie łudzić ze mino zrobionego testu dzień przed @ (dziś) jeszcze może wyjsć mi pozytywny w dniu @ albo dzień po planowanym @? Często sie tak zdarza?
 
Cześć wszystkim staraczkom 😊 z mężem staramy się o dziecko 3 miesiąc. Cykle mam co 27-28 dni regularne. W tym cyklu miesięcznym, zaraz po owulacji boli mnie podbrzusze i co jakiś czas w piersi czuje takie pieczenie( nie wiem dokładnie jak to opisać. Okres powinnam dostać za 12 dni i na bóle podbrzusza jest wydaje mi się za wcześnie. Wiecie może co to może być? Dziękuję za odpowiedź
Może być coś a może to być zupełnie nic :) Jestem 6dpo i też mi się coś zaczęło dziać w podbrzuszu, ale czekam na dni bliżej okresu żeby się przekonać.
A jeszcze jako „ciekawostkę” moge powiedziec, ze moj gin przed inseminacja powiedzial ze przed zabiegiem ma byc wstrzemięźliwość 4dni od seksu. Ze wtedy plemniki sa najsilniejsze i jest najwieksza szansa na powodzenie inseminacji. przy zwykłych staraniach kazal nam współżyć nie czesciej niz 2dni . A codziennie to juz niewskazane bo plemniki nie maja czasu na regenerację :)
Każdy mówi co innego :) Mi mówił że codziennie nie zaszkodzi, może być ich mniej, może słabsze ale zawsze to łatwiej się wstrzelić. Tak jak dziewczyny wyżej pisały że próbowały już wszystkiego i nadal nic, myślę że nie ma reguły. Mi w jedynym udanym cyklu udało się gdy było codziennie :)
Czy jest sens sie łudzić ze mino zrobionego testu dzień przed @ (dziś) jeszcze może wyjsć mi pozytywny w dniu @ albo dzień po planowanym @? Często sie tak zdarza?
Niektórym wychodzi dodatni i tydzień później, różnie bywa. Mi w tym cyklu owu się przesunęła do przodu o 2 dni a mam regularne co 28, także różnie bywa 🤷‍♀️ A zawsze może się z jakiegoś powodu przesunąć. Największe prawdopodobieństwo daje test w dniu spodziewanej miesiączki, ciężko powiedzieć jak często się zdarza dodatni po terminie @.
 
reklama
Do góry