reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staramy się o dziecko

monia-29

Początkująca w BB
Dołączył(a)
21 Wrzesień 2022
Postów
18
Hej dziewczyny jestem szczęśliwa mama jednego dziecka które ma roczek
Bardzo marzę o drugim dziecku ale strach przed następnym porodem nie daje mi szans by zacząć s
ię starać
Mojego synka rodziłam trzy dni była to indukcja porodu
Pierwszego dnia dostałam żel na skrócenie szyjki macicy
Drugiego dostałam balonik na rozwarcie
Trzeciego dostałam oksytocynę
Skurcze towarzyszyły mi drugie dnia były do zniesienia lecz były skurcze ale brak rozwarcia
Bardzo źle wspominam ten poród przebijanie wódy płodowe nacięcie potem jeszcze łyżeczkowanie
Bardzo chce drugie dziecko ale boje się że historia się powtórzy
A wy dziewczyny mieliście podobnie i zdecydowaliście się na drugi dziecko ?
 
reklama
Wszystko zależy od tego z jakiego powodu była indukcja, potem wszystkie inne ingerencje - nie musi się to powtórzyć ponownie
 
Każda ciąża jest inna. Koleżanka, gdy rodziła pierwsze dziecko musieli użyć próżnociągu. Przy drugim tak ekspresowo wszystko poszło, że mówiła, ze całość zajęła z tego, co pamiętam około 3 h (jechała do szpitala już mając parte ;) ).
Także może być zupełnie inaczej przy drugim porodzie ;)
 
było już po terminie cukrzyca ciążowa skurcze a brak rozwarcia

O ile w Polsce faktycznie cukrzyca ciążowa jest przesłanką do rozwiązania ciąży najpóźniej w terminie to nie ma tu podstaw raczej do przebicia wód płodowych, nacięcia czy łyżeczkowania. Pytanie czy te procedury faktycznie były potrzebne.

Ogólnie skupiłabym się więc tu na cukrzycy - tj. skoro ciąży jeszcze nie ma to zadbałabym o to by się nie powtórzyła. Wykonała już teraz krzywą cukrzycową i insulinową 3 punktową wraz hemoglobiną glikowaną, zadbała o dietę i sport
 
Hej dziewczyny jestem szczęśliwa mama jednego dziecka które ma roczek
Bardzo marzę o drugim dziecku ale strach przed następnym porodem nie daje mi szans by zacząć s
ię starać
Mojego synka rodziłam trzy dni była to indukcja porodu
Pierwszego dnia dostałam żel na skrócenie szyjki macicy
Drugiego dostałam balonik na rozwarcie
Trzeciego dostałam oksytocynę
Skurcze towarzyszyły mi drugie dnia były do zniesienia lecz były skurcze ale brak rozwarcia
Bardzo źle wspominam ten poród przebijanie wódy płodowe nacięcie potem jeszcze łyżeczkowanie
Bardzo chce drugie dziecko ale boje się że historia się powtórzy
A wy dziewczyny mieliście podobnie i zdecydowaliście się na drugi dziecko ?
Ja miałam podobnie i pierwszy poród zakończył się CC. Drugi z góry wiadomo że CC lecz dwie panie doktor nie wypisały mi skierowania. Poszłam do szpitala w którym miałam rodzic i na ostatnim USG trafiłam na doktorowa która odrazu mi dała kwalifikacje do CC.
 
reklama
Pierwszy poród indukowany, jak zaczęli mnie męczyć w sobotę rano, tak urodziłam dopiero w poniedziałek popołudniu. Masa oksytocyny. Parte 2 godziny i ogólnie miałam jakąś traumę. Jak patrzyłam na szpitale to wyobrażałam sobie cierpiące kobiety. Drugi poród dzień po terminie. Chwilę po północy odeszły mi wody, skurcze rozkręcały się same. Nie były jakieś długie, ani szczególnie regularne więc położna była w szoku jak zrobiło się pełne rozwarcie. Parte 4 minuty i w końcu mam dobre wspomnienia.
 
Do góry