Doniu ja już teraz komu mogę mówię zeby wstrzymali się z tymi odwiedkami jak coś... wole od razu uprzedzić a nie później codziennie tabun ludzi witać... w szkole rodzenia mówili ze to róznież jest bardzo złe dla dziecka bo nowe bakterie i wirusy są do domu wprowadzane przez gości...
Iwasku w takim razie ogromnie zaciskam za ciebie kciuki za dzisiaj!! POWODZENIA! Oby faktycznie Igorek pojawił się już na świecie!
Magdalenko a tobie jeszcze raz gratulację!!!

jaka niezadowolona minka u Oliwierka

wyciągnęli z mamusinego brzucha a tak dobrze było...
Klari witaj!!! Jak miło cię widzieć moja kochana!!!

Nie znikaj nam tu!!
Lovka ciebie też witam! ja mam zagrożenie wczesnym porodem... już mi dwa razy zatrzymywali poród, ale dzięki temu wiem mniej więcej jak to będzie

Uszka dogóry, teraz jesteśmy w takim tygodniu ze w razie porodu maluszkowi nie grozi nic strasznego... tyle ze bedzie musiał się troszkę po inkubować...
Grzanka kciuki trzymam za dwie kreseczki!!
Mratocha w porządku :* dziękuję za zainteresowanie!
Ze mną w porządku skurcze w nocy przeszły, ale jest cholernie ciężko, bo juz nie mogę leżeć na plecach W OGÓLE! Zaraz dostaje skurczy i boleści... no ale mało już zostało, to da się wytrzymać

dzisiaj taka zmęczona byłam przespałam 13h ciągiem....
Kochane mam do was ogromnie ważne dla mnie pytanie....
Jak to jest z tym zwolnieniem teraz??Ja kompletnie zapomniałam ze po iluś tam dniach trzeba się ubiegać o jakąś "zapomogę rehabilitacyjną"??? czyli co jak nie złożyłam podania na czas tomi teraz zwolnienia nie zapłacą...????
boże ja nie mam pojęcia na jakim świecie żyję...