reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Wiecie co dziewczyny troche sie zmartwiłam:-(,w ciazy upławy muszą byc białe,a ja mam tak lekko zółte,ale tylko rano juz pózniej jest ok.Moze to tak przez noc,niewiem:no:Mam nadzieje ze jest wszystko ok,bo bym chciałą to malenstwo i mój M tez bardzo.

Ja miałam żółte do 8-10 tygodnia, miałam pobierany posiew i NIC nie urosło :-), profilaktycznie biorę jeden lactovaginal tygodniowo. Nie martw się, z tą normą kolorystyczną jest jak ze śluzem - w/g normy powinnam pływać w dni płodne a ja mam SAHARE :-):-):-) wiec wiesz... każda potwora ma po swojemu :-)
 
Kochanie, jeśli jakims cudem @ nie przyjdzie a tempka nie spadnie to robie test, ew. pozniej betke , a jak tempka spadnie to czekam na @ poprostu, ale to nic slonce , teraz po wynikach nasienia, jestem tak bojowo nastawiona, że nastepny miesiąc jest mój !!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-D
Ja tez tak czuje,że jutro albo jeszcze dzis w nocy @ przylezie :-(jeśli jednak do czwartku jakims cudem sie nie pojawi to pójde i zrobie ta bete w czwartek :tak:
I trzymam kciuki za TEN CUD i u Ciebie:tak: :-D
 
Mam pytanie. Aż mi głupio pytać :zawstydzona/y: To jest 4 cykl jak staram się obserwować mój organizm. Co prawda nie mierzę temperatury, bo jakoś nie mogę się zmobilizować a i śpioch ze mnie straszny i w ogóle. Próbuję obserwować śluz, ale kurcze, co cykl to jest inaczej. W zeszłym cyklu w ogóle nie zauważyłam płodnego. Był jakiś taki, ale tylko przez jeden dzień i w zasadzie tylko przed południem... Próbowaliśmy w tamtym czasie, ale jak widać się nie udało. Czy to, że nie ma śluzu płodnego oznacza, że jest cykl bezowulacyjny? Teraz natomiast wczoraj skończyła mi się @ a dzisiaj śluz jest taki właśnie rozciągliwy i przejrzysty... Przepraszam, za dosłowność ;-) Czy to w ogóle jest możliwe, żeby tak było? Wszystko mi się rozregulowało. I tak miałam cykle nieregularne bo między 33 a 37 dni, a ostatni 25... Wiem, że w necie jest mnóstwo informacji na ten temat, ale wszędzie praktycznie książkowe przykłady cykli podają, a Wy macie wiedzę o niebo większą niż opracowania w internecie :-)
Asiu moze Ty z tych SAHARYNEK jesteś co śluzu ni widu ni słychu ;-)
 
Dokładnie :-) Tak, też widziałam na Twoim suwaczku. Masz już jakiś pomysł na upominek dla Twojego M? Bo ja oczywiście mam pustkę w głowie :-)
Oczywiscie ze nie mam pojęcia co kupic.... kompletnie pustka w głowie, napewno jakąs pyszna kolacje zrobie, ale co mu kupic nie mam pojecia....:no:
Ja tez tak czuje,że jutro albo jeszcze dzis w nocy @ przylezie :-(jeśli jednak do czwartku jakims cudem sie nie pojawi to pójde i zrobie ta bete w czwartek :tak:
I trzymam kciuki za TEN CUD i u Ciebie:tak: :-D
Ja tez trzymam kciuki, wkońcu cuda sie zdarzają!!:-D
 
Asiu moze Ty z tych SAHARYNEK jesteś co śluzu ni widu ni słychu ;-)
A może, może? Chociaż czasami to potop nastaje ;-) Ech, sama nie wiem. My Kobity to mamy przegwizdane ;-) Teraz będę męczyć małża, to może w tym cyklu się uda :-)

Oczywiscie ze nie mam pojęcia co kupic.... kompletnie pustka w głowie, napewno jakąs pyszna kolacje zrobie, ale co mu kupic nie mam pojecia....:no:

Ja tez trzymam kciuki, wkońcu cuda sie zdarzają!!:-D
Marzenko, ja też zaciskam kciuki mocno, żeby się udało.
Ja na rocznicę kolacji nie robię, bo mój M to taki niejadek, że szkoda gadać ;-) Wiem, że marzy mu się laptop, ale to taki mało romantyczny prezent :hmm:
 
Marzenko, ja też zaciskam kciuki mocno, żeby się udało.
Ja na rocznicę kolacji nie robię, bo mój M to taki niejadek, że szkoda gadać ;-) Wiem, że marzy mu się laptop, ale to taki mało romantyczny prezent :hmm:
dziekuje :*
Laptop to dosyc kosztowny prezent, ale wcale malo romantyczny, prezent to prezent !:tak: Ja osiwieje zanim cos wymysle chyba. hehe...
 
dziekuje :*
Laptop to dosyc kosztowny prezent, ale wcale malo romantyczny, prezent to prezent !:tak: Ja osiwieje zanim cos wymysle chyba. hehe...
To jak byś na coś wpadła to daj znać ;-)
Pozwolisz, że podkradnę Ci suwaczki? Bo chciałam wstawić drugi, ale ten co miałam mi zniknął i nie mogę sobie z tym poradzić, a widzę, że Ty masz takie fajne malutkie i oba forum przyjmuje :-)
 
reklama
Do góry