reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stulejka czy nie :(

Z mojej strony: na Twoim miejscu skonsultowałabym to z chirurgiem dziecięcym, bo też się naczytałam o tym odciaganiu na siłę i bym się bała, ale słyszałam też że czasem się tak dzieje i blizny nie zostają. Nasz pediatra kazał odciągać (robimy to parę razy w tygodniu w kąpieli), ale miał duże ciśnienie na stulejkę mojego synka, zanim ukończył rok życia przepisał mu maść ze sterydami i straszył zabiegiem. Potem zbadała synka sąsiadka pediatra i powiedziała, żeby nie robić paniki, bo to nie stulejka tylko wąskie ujście, żeby nadal odciągać i skoro nie ma żadnych infekcji czy problemów z oddawaniem moczu to spokojnie czekać do 3 r.ż. Wytłumaczyła mi też dokładnie działanie maści i dawkowanie, że taka mała ilość sterydów na skórze nie będzie miała znaczenia dla zdrowia ogólnego, więc po dalszych naciskach naszego pediatry zastosowałam maść jak młody miał jakieś 1,5 roku - faktycznie po ledwie trzech czy czterech dniach stosowania napletek zsunął się cały! W tym momencie odstawiliśmy maść. Dodam jeszcze że dwóch lekarzy próbowało na siłę oderwać dziecku, ale w ostatnim momencie zakrywałam mu siusiaka ręką i nie pozwalałam więcej dotknąć młodego. Pewnie wyszłam na niezłą histeryczkę, ale czułam że nie jest to potrzebne, a jak się naczytałam o cierpieniach małych chłopców po takim silowym rozwiązaniu to stwierdziłam, że będę lekarzom patrzeć na ręce.
 
reklama
ja z doświadczenia z synkiem doradzam wizytę u chirurga, ale jakiegoś z polecenia, u synka też niby była stulejka, a potem przy okazji zabiegu na wnętrostwo miałą być ta stulejka operowanai i się okazało, że to tylko przyklejony napletek i po oczyszczeniu przez chirurga problemu nie ma, a kiedy zgodnie z zaleceniami poprzedniego odciągaliśmy pomalutku to porobiły sie blizny na siurku i w sumie dobrze, że za wczasu odpuściliśmy odciąganie

jest też maść betnovate c , ale u nas po smarowaniu było ok, a po 2 tyg od dostawienia maści znów się przykleiło
 
Stulejka u dziecka 2.5 roku to NORMALNA rzecz. Nie pozwól mu ani zerwać na siłę tego napletka ani tym bardziej obcinać! Zapoznaj się z innymi formami i tematami tego typu - stulejkę ROZCIĄGA się za pomocą prostych ćwiczeń napletka albo sama ustępuje z wiekiem. Twoje dziecko ma czas do 7-8 roku życia.


_____________________
Stulejka
 
Do góry