Indziorka
Fanka BB :)
Wiadomość od szylwias wrzucam na wątek szpitalny
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Także nie miej wyrzutów sumienia, teraz musisz myśleć o swoim odpoczynku. A nawet jeśli nie wykonasz planu od a do z to też się świat nie zawali ;-)
Lokum jest w pełni gotowe, wózek stoi, w szufladach wszystko poukładane. Teraz jak Anetka napisała o tym odejściu wód, to już w ogóle bardziej w gotowości jestem
Do tego Szylwias
Sypiemy się powoli laseczki, nie ma co 
Bo jednak, nie ma to jak samemu. Choć wiadomo, że bardzo doceniam pracę mojego męża
Jak znam życie, to założę mój zestaw ulubiony i oleję całą powagę sytuacji;-):-)

Nie pisze za dużo, bo wiesz, nie ma sensu pisać w kółko to samo, ale im dalej ,tym gorzej. Tak, jak piszesz. Zakładanie spodni, masakra. U mnie jeszcze obracanie w nocy na boki...niewykonalne chwilami, wstawanie z pozycji siedzącej/leżącej, pójście np. do ubikacji po dłuższym siedzeniu, a wyjście z domu i pójście gdzieś, to już w ogóle kaplica. Nie jest lekko, sama wiesz, ale dam radę. Byle synuś był zdrowy i o czasie
Dziękuję, że pytasz
Tym bardziej,że Twój się tak bardzo stara...ehhh...my, kobiety:-) Nie ma co. Jakoś damy radę. Założę się, że nie jedna będzie rodzić po terminie i wtedy, to nawet i sexik pójdzie w ruch dla przyspieszenia porodu


do jutra mam wolne 
Witam się wieczornie !![]()
Wpadam tylko na chwilkę bo jestem zmęczona i coraz bardziej przerażona.
Przed chwilą wróciłam od lekarza, na ktg wszystko w porządku i już ostatecznie umówiłam się na cesarskie cięcie. W sobotę mam się zgłosić do szpitala a w niedziele będę cięta. Więc Mikołajek przyjdzie na świat 16 grudnia![]()
Denerwuje się straasznie, tyyyle tygodni czekania nie mogłam się doczekać kiedy w końcu wezmę maluszka na ręcę a teraz zostało już tylko 6 dni i jestem spanikowana ! Już nie mam tej pewności siebie która nie opuszczała mnie przez całą ciąże ... Boję się że sobie nie poradzę z takim maluszkiem.
Trzymajcie za nas kciuki !![]()