reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Vivienne, tak, to moja pierwsza ciąża. Dlatego to wszystko jest dla mnie takie nowe i stresujące.
Ja młodemu puszczam jak dotąd muzykę klasyczną, bo podobno dobrze wpływa na rozwój, ale jak się nie zacznie aktywizować to zacznę puszczać moje ulubione kapele np. Manowar, Korn, Nightwish i to te najostrzejsze kawałki!!! ;-)
 
reklama
PPaulina a ile dni ci wypisuje ??? Bo ja mam gdzies około 28 dni zwolnienie, w poprzedniej ciąży było podobnie i nikt mi się nie przychrzanił ;)
Teraz mieszkam na zadupiu wiec chyba mnie też nie nawiedzą :)
 
Ulicha- ja mam na 4 tygodnie zawsze. A boję się, bo do mnie faktycznie wejścia nie ma, no i przeciez nie siedze w domu, bo zakupy czy dziecko do przedszkola i trzeba iść.
Ale położna mówiła, że w razie co to ona powie, ze u niej byliśmy.
 
Mi od samego poczatku ani dr zaczela wpisywac adres zameldowania czyli moich rodzicow, nie pytala nawet... dopiero potem sama o tym pomyslalam, na ostatnim balam sie juz zmienic zeby sie nie przyczepili dlaczego zmienilam (odleglosc ok 20km od rodzicow do tesciow). Po za tym wpisze tesciow, a czasem jade do mamy na kilka dni... bez sensu, trudno przyjda raz i mnie nie zastana to pojde do nich i bede sie martwila, wczesniej slyszalam ze na chodzacym moze byc tak ze nie bedzie nas w domu tylko po prostu trzeba to wytlumaczyc, niestety nie mam sluzacych, ktorzy zrobia mi zakupy i zalatwia inne sprawy, po za tym np wiem ze w niektorych pracach zwyczajnie szef woli zeby kobieta poszla na zwolnienie, bo bierze wtedy kogos nowego na caly rok, a nie na chwile...
Kraj absurdu...
 
reklama
Wiem green ale dla Zusu to nie wytłumaczenie ze szef tak wolał...

Mi lekarka radziła robić tak ze z wysyłanym zwolnieniem wysłać kartkę z adresem pod którym sie przebywa w trakcie tego danego l4 wiec moze przy następnym napisz kartkę bedą mieli dwa adresy łatwiej to potem będzie wytłumaczyć
 
Do góry