reklama
Malinkaa123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2019
- Postów
- 4 402
Wiesz jaki masz teraz przywilej? Że nie mogą Ci odmówić, i to jest fajne. Więc wykorzystaj ich bo za chwilę styczeńU mnie bez płytek jest ślisko i ten beton pęka. Jak widać schody idealnie chłoną wilgoć. No nic za 2 tyg tatinek wraca z Hiszpanii, czy tam innych niemiec i będę stała nad chłopami z prętem, a jeszcze doprosić się nie mogę wyłapytwania już króliczków.
Przed ciążą sama to robiłam. Pół godziny na jedne bydlea ubrania po takim pościgu do wywalenia. Dziewczyny już robią wyprawki, a u mnie jeszcze te podstawy nie zrobione. Raz, że schody na których idzie się zabić zimą, dwa zwierząt nie zostawie na mrozy na dworze.
Celia89
Fanka BB :)
WykorzystamWiesz jaki masz teraz przywilej? Że nie mogą Ci odmówić, i to jest fajne. Więc wykorzystaj ich bo za chwilę styczeń![]()
A ja powiem moze co bd na obiad
przed specjalizacja trzeba zrobić! Znow weekend na wykaldach.
Bo kot już pogardzil mielona wolowina-zabic to malo- zrobie z miesa którego kot nie chce mini kotleciki. Ps nie ze po kleo
1x olala twmat to mam reszte mrozonej wołowiny. Paskudna... Ale cudna
Bo kot już pogardzil mielona wolowina-zabic to malo- zrobie z miesa którego kot nie chce mini kotleciki. Ps nie ze po kleo
Załączniki
Celia89
Fanka BB :)
Moje zające właśnie dostały frytki z makaA ja powiem moze co bd na obiadprzed specjalizacja trzeba zrobić! Znow weekend na wykaldach.
Bo kot już pogardzil mielona wolowina-zabic to malo- zrobie z miesa którego kot nie chce mini kotleciki. Ps nie ze po kleo1x olala twmat to mam reszte mrozonej wołowiny. Paskudna... Ale cudna
Zybulowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 1 589
Ja dla dzieci w maku kupuje zawsze fryty bez soli,na świeżo wtedy robione ( ile w tym prawdy nie wiem Ale znajoma tam pracująca tak mi poradziła ). :-)Moje zające właśnie dostały frytki z makajuż drugi dzień z rzędu są przeszczęśliwe. Uj tam że to sole i tłuszcze
Ale one to kochają.
Co do alkoholi to raczej mnie nie ciągnie, ale cola to mi się śni po nocach ..... czasem skusze się na łyka dwa,ale po kryjomu, bo dzieci po mnie krzyczą,że dzidziusia chce zabić ( w przedszkolu im opowiadają, że cola,cukry i inne nikotyny szkodzą, więc mam przechlapane teraz.)
Nie martw sie Kleor uwielbia frytki i czipy i chrupki ale tylko niektóre np lubi prazynki bekonkwe albo czipsy solone najlepiej te slone maslo.Moje zające właśnie dostały frytki z makajuż drugi dzień z rzędu są przeszczęśliwe. Uj tam że to sole i tłuszcze
Ale one to kochają.
Masakra..z moim wozkiem bym nie dala rady na pewno , za ciezki sam w sobie..Mieszkam a 4 piętrze bez windy i wózek z córką targałam na górę, a teraz to nie wiem czy dam rede
Mnie do alkoholu też nie ciagnie, ostatnio piłam chyba w sierpniu 2017, a i przed tym nigdy nie piłam dużo, tylko troszeczkę okazjonalnieJa dla dzieci w maku kupuje zawsze fryty bez soli,na świeżo wtedy robione ( ile w tym prawdy nie wiem Ale znajoma tam pracująca tak mi poradziła ). :-)
Co do alkoholi to raczej mnie nie ciągnie, ale cola to mi się śni po nocach ..... czasem skusze się na łyka dwa,ale po kryjomu, bo dzieci po mnie krzyczą,że dzidziusia chce zabić ( w przedszkolu im opowiadają, że cola,cukry i inne nikotyny szkodzą, więc mam przechlapane teraz.)
Nie no to ja colę pije normalnie. Chociaż teraz jak się zimno zrobiło to oprócz wody praktycznie nie pije innych zimnych napoji.
Później przy karmieniu odpuszczam colę i czekoladę.
Chociaż zakupiłam chyba z 6 różnych butelek do szpitala, żeby z którejś zachciało jesc.
Wiem wiem najlepsze jest karmienie piersią. Ale u mnie żadne dziecko nie chciało butli, nawet w szpitalu było głodne (mało pokarmu) płakało ale butli nie ruszyło. I położne przychcodzily i mówiły ze nic muszę przystawiać do piersi bo nie chce butli. Po wyjściu pokarmu więcej. Ale później słabe przybieranie na wadze gastrolodzy szybkie rozszerzanie diety żeby tylko było najedzone. I teraz mam tak żeby chociaż chciało ta butle ruszyć. Najlepiej żebym mogła dokarmiać po prostu. Ale jak ze względu na butelkę zrezygnuje z cyca to nie będę zawiedziona.
Później przy karmieniu odpuszczam colę i czekoladę.
Chociaż zakupiłam chyba z 6 różnych butelek do szpitala, żeby z którejś zachciało jesc.
Wiem wiem najlepsze jest karmienie piersią. Ale u mnie żadne dziecko nie chciało butli, nawet w szpitalu było głodne (mało pokarmu) płakało ale butli nie ruszyło. I położne przychcodzily i mówiły ze nic muszę przystawiać do piersi bo nie chce butli. Po wyjściu pokarmu więcej. Ale później słabe przybieranie na wadze gastrolodzy szybkie rozszerzanie diety żeby tylko było najedzone. I teraz mam tak żeby chociaż chciało ta butle ruszyć. Najlepiej żebym mogła dokarmiać po prostu. Ale jak ze względu na butelkę zrezygnuje z cyca to nie będę zawiedziona.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 109 tys
- Odpowiedzi
- 40
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 100
- Wyświetleń
- 18 tys
Podziel się: