reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2024

Dziewczyny, jak sobotnie samopoczucie?
U mnie cały tydzień pada, i nastrój adekwatny, nic tylko leżeć. Wczoraj miałam mały problem z zaparciami ale dziś na szczęście przeszło. Oprócz tego miałam ochotę na kakao, jak wypiłam to dostałam takich mdłości… ewidentnie mleko mi nie służy bo to już kolejny raz.
Ja mam dziś spadek mocy, mdłości i zawroty głowy, a postanowiliśmy wziąć się za dokańczanie urządzania domu wiec biegamy po sklepach.
Wczoraj byłam 13h w pracy, koleżanka przyniosła mi opaski uciskowe na nadgarstki na mdłości łudziłam się, że to pomogło 😬😁
Bo naprawdę od rana wczoraj cały dzień od mega dawna czułam się rewelacyjnie, ani jednego słabszego momentu.
Dzisiejszy dzień zaczęłam od zakupu tych opasek…
Ale w dupie z nimi ….. dziś nadrabiam 🥵🥵🤢 🤢🤢😂🫣
 
reklama
Dziewczyny, jak sobotnie samopoczucie?
U mnie cały tydzień pada, i nastrój adekwatny, nic tylko leżeć. Wczoraj miałam mały problem z zaparciami ale dziś na szczęście przeszło. Oprócz tego miałam ochotę na kakao, jak wypiłam to dostałam takich mdłości… ewidentnie mleko mi nie służy bo to już kolejny raz.

Moje samopoczucie jest średnie głównie jeżeli chodzi o psychikę. Ale to opowiem więcej w prywatnej grupie bo moje ciche obserwatorki nie śpią 🙈😛

Cały dzień ogarniałam ogród. A teraz jestem z córką na placu zabaw i tak do 20 🙄
 
Moje samopoczucie dziś nie najlepsze. Od rana jestem sama z dziećmi, mąż wraca dopiero jutro. Marzę o momencie w którym kładę dzieci spać i sama odpoczywam. Męczą mnie nudności, wymioty, przeraźliwie mi zimno. Muszę jeszcze iść z dziećmi i psem na spacer, potem wypodlewać ogródek a ledwo się ruszam. Moja sąsiadka, która jest w 9 miesiącu rusza się żwawiej niż ja. No i ten dół psychiczny, który nie mija
 
Moje samopoczucie jest średnie głównie jeżeli chodzi o psychikę. Ale to opowiem więcej w prywatnej grupie bo moje ciche obserwatorki nie śpią 🙈😛

Cały dzień ogarniałam ogród. A teraz jestem z córką na placu zabaw i tak do 20 🙄
Fajnie jak będzie ta prywatne grupa, będzie można się bardziej otworzyć i uzewnętrznić ☺️
U mnie dziś wyjątkowo dobrze nawet rano udało mi się umyć zęby bez zrywów do wymiotów. Ogólnie dziś wróciły mi siły zero mdłości aż się zaczęłam martwić czy wszystko ok że tak dobrze się czuje.

Ja tak miałam wczoraj i tez zaczęłam się zastanawiać czy wszystko okej. Nagle jak ręka odjął złe samopoczucie i objawy. A dzisiaj już gorzej. Także jak widać raz pod górkę, a raz z górki.
 
Cześć dziewczyny, ostatnio się nie odzywałam, ale po prenatalnych musiałam sobie wszystko poukładać… Miałam je w środę na 16:30, ale były opóźnienia więc ostatecznie weszliśmy 17:30. Ogólnie wszystko na swoim miejscu, odpowiednich wymiarów, przepływy ok, przezierność karku (NT) 1,5 i w ogóle niby spoko, ale gdy doszliśmy do noska to niestety, ale mamy kość nosowa: brak/hypoplastyczna… Do tego mam wrastające łożysko w bliznę po CC, więc dostałam skierowania do szpitala. Przez opóźnienia nie zdążyłam do laboratorium (było już zamknięte) i krew na Pappę oddałam dopiero na drugi dzień. Teraz czekam na wynik (który ma być środa/czwartek z wyliczonym ryzykiem), a w czwartek 22.06 mam wizytę u mojego lekarza to zobaczymy po tygodniu jak tam z tym noskiem (@olka11135 możesz mi wpisać wizytę) i potem zgłaszam się do szpitala. Jeśli Pappa wyjdzie źle to muszę jeszcze zrobić Nifty Pro
 

Załączniki

  • IMG_6227.jpeg
    IMG_6227.jpeg
    1,5 MB · Wyświetleń: 129
  • IMG_6228.jpeg
    IMG_6228.jpeg
    1 006,3 KB · Wyświetleń: 139
  • IMG_6229.jpeg
    IMG_6229.jpeg
    523,4 KB · Wyświetleń: 130
🤰 Ciąża. 9 miesięcy stwarzania świata ❤️

Dobrego dnia! Trzymamy kciuki! Powodzenia! Dawajcie znać po wizytach!

Wizyty:

17.06.2023r. @Kasiuk32

19.06.2023r. @orange_beti
20.06.2023r. @Aleksandra893 @mulinyjka
21.06.2023r. @Alcarin
22.06.2023r. @pat_95 @pluto_nova
23.06.2023r. @schoo @ZawszeWięcej
24.06.2023r. @dodo783
28.06.2023r. @aleksandra.ess
30.06.2023r. @Bingibing
03.07.2023r. @Lateeecake @jbm23 @Merry35
04.07.2023r. @vaniliova
05.07.2023r. @CuuurlyGirl
07.07.2023r. @Kamowata
11.07.2023r. @dream box
17.07.2023r. @Annemis

Prenatalne:
19.06.2023r. @ZawszeWięcej
20.06.2023r. @dodo783
21.06.2023r. @again
23.06.2023r. @ocochodzi
27.06.2023r. @olka11135 @dream box
28.06.2023r. @Mystriousmc
29.06.2023r. @Lateeecake @jbm23 @pat_95 @KINEW @Cywil87
03.07.2023r. @kasia2204 @aleksandra292
04.07.2023r. @Anisa12 @orange_beti
06.07.2023r. @Bingibing @LU36
07.07.2023r. @CuuurlyGirl
14.07.2023r. @mlife
25.07.2023r. @vaniliova @Merry35

NIPTY:
27.06.2023r. @dream box
25.07.2023r. @vaniliova


Nasze terminy:
@pluto_nova 27.12.2023r. 🤰
@wenus018 28.12.2023r. 👦
@blackmolly 29.12.2023r. 🤰
@Lilla30 30.12.2023r. 🤰
@olka11135 31.12.2023r. 🤰
@Justi122 31.12.2023r. 👦
@again 31.12.2023r. 🤰
@dodo783 01.01.2024r. 🤰
@pat_95 05.01.2024r. 🤰
@ocochodzi 06.01.2024r. 🤰
@ZawszeWięcej 06.01.2024r. 🤰
@aleksandra292 06.01.2024r. 🤰
@KINEW 06.01.2024r. 🤰
@Gabi12345 07.01.2024r. 🤰
@Magdalena.WK 07.01.2024r. 🤰
@orange_beti 07.01.2024r. 🤰
@Mystriousmc 08.01.2024r. 🤰
@Lateeecake 08.01.2024r. 🤰
@Cywil87 10.01.2024r. 🤰
@dream box 10.01.2024r. 🤰
@olafiola 11.01.2024r. 🤰
@kasia2204 13.01.2024r. 🤰
@Anisa12 13.01.2024r. 🤰
@LU36 15.01.2024r. 🤰
@CuuurlyGirl 15.01.2024r. 🤰
@Kamowata 16.01.2024r. 🤰
@Annemis 17.01.2024r. 🤰
@Bingibing 17.01.2024r. 🤰
@jbm23 18.01.2024r. 🤰
@Aleksandra893 19.01.2024r. 🤰
@Alcarin 19.01.2024r. 🤰
@wynn 20.01.2024r. 🤰
@kamczu6 20.01.2024r. 🤰
@mlife 21.01.2024r. 🤰
@vaniliova 23.01.2024r. 🤰
@mulinyjka 27.01.2024r. 🤰
@Merry35 30.01.2024r. 🤰
@asia61 31.01.2024r. 🤰
@nindziaa 09.02.2024r. 🤰
 
Ostatnia edycja:
@Kasiuk32 widzę, że miałaś dziś wizytę! Daj znać co i jak :)

Aha,następna wizytę mam 17 lipca 🙂 a w poniedziałek umowie prenatalne. Dziewczyny, czy któraś z Was ma macicę w tylozgieciu? W pierwszej ciąży nikt mi czegoś takiego nie mówił. Teraz chodze do innej gin i tak mówi. Pytam czy to źle, mówi że nie, że taka moja budowa. Trochę na necie o tym czytam ale chyba to nic takiego?

W ciąży to chyba generalnie w niczym nie przeszkadza, jedynie w zajściu w ciąże może być trochę gorzej :p ale to już masz za sobą ;)

Zapisałam się na teleporade do Medicover bo mam tam pakiet i spytam o opinię jeszcze jednego lekarza. Nie wiem co teraz zrobić, infekcja jest ewidentnie, wyniki moczu fatalne i wieczorami mnie szczypie i jest dziwne uczucie. Chyba z 10 lat tak nie miałam a akurat teraz musi być:( wcześniej miewałam infekcje grzybicze ale to bez pieczenia, świądu jedynie upławy. A to jest ewidentnie bakteryjne, bardzo dużo bakterii, białka i leukoctow w moczu, jeszcze jakieś fosforany. Myślę że np sam zuravit nie da rady. No to na razie nie będę brała tej furaginy ale wczoraj już wzięłam tabletkę:( pytałam mojego lekarza, to mówił ze moge brać...

Według mnie zdecydowanie antybiotyk. Dla mnie każda infekcja w ciąży jest niebezpieczna i trzeba ją porządnie leczyć. Nie wiem czy jesteś przed czy po, ale zawsze możesz też poprosić o skierowanie na posiew to będzie wiadomo, co najlepsze

Staram się, ale wiem że ten lekarz na pewno dobrze mierzy i mierzył kilka razy. Ja dokładnie wiem kiedy miałam owulacje i to się też zgadzało z pierwszym pomiarem usg z 6+1, potem się coś zaczęło psuć jakby zarodek mniej rósł i trochę się obawiam :( ale zapisałam się też na wizytę za tydzień do lekarza z certyfikatem, na razie na usg wczesnej ciazy i zobaczymy co mi powie, bardzo się obawiam że już coś zobaczy :( a takie normalne prenatalne to zapisałam się na 10 lipca do tego lekarza, a potem na 19 lipca- 19 Zapisałam się do najlepszego specjalisty w Łodzi ale wcześniej nie miał terminów i to teoretycznie z owu będzie już 13+6 więc wolałabym żeby wcześniej było wykonane jeszcze jakieś badanie. No i też ze względu na to, że chyba wyzione ducha do 19 lipca. Ale zależy mi żeby ten lekarz zobaczył bo mu ufam no i mowia ze jest najlepszy (o ile w ogóle ciąża będzie żywa i wcześniej się coś nie zadzieje...)

Wierzę, że wszystko będzie dobrze i maluch te 2 dni nadogoni!

A mnie zaczyna coraz bardziej się rozsiewać ta pokrzywka/wysypka i wychodzi w różnych momentach. Wczoraj np jak bawiłam się z psem sąsiadki to mi ręce obsypalo. Wieczorem się balsamem posmarowałam i to samo. Teraz chyba po zjedzeniu czereśni mi na brzuchu to wyskoczyło. Zwariować można…wczoraj lekarz powiedział żeby się nie przejmować dopóki mi bardzo nie dokucza swędzenie to nic z tym nie robić. Nawet nie jestem w stanie stwierdzic na co to reakcja bo po różnych rzeczach mi wychodzi…

Może jakieś alergie krzyżowe które się uaktywniły wraz z ciąża :(

Ja wyjątkowo dobrze chociaż właśnie się położyłam do łóżka z myślą o drzemce 🤣
Wczoraj wszystko się super udało i zakończenie i wesele, rodzina w części poinformowana i wszyscy przyjęli nowinę bardzo dobrze 😏 Kamień z serca, gorzej będzie w następny weekend bo pora poinformować mają stronę i to już zadanie dla mnie 😅

Ja właśnie bardzo lubię mleko i świetnie mi wchodzi, jak jestem głodna i nie wiem co bym zjadła to zalewam sobie cornflaksy zimnym mlekiem 😋

To super!

Ja nawet nie będę informować np. mojej mamy bo wiadomo, że będzie tylko drama

Ja właśnie miałam taka fazę na płatki kukurydziane z mlekiem na śniadanie, nic mi nie wchodziło tylko to i było moim wybawieniem. Aż pewnego wieczora zjadłam no i zwróciłam 🙈 od tej pory nie mogę patrzeć na płatki 😅 jak widać organizm zapamiętał też sobie ogólnie o mleku 😅

U mnie produkt nie bardzo ma znaczenie niestety - tzn. ta kawa mi śmierdzi więc pewnie jakbym się napiła to by było kiepsko, no ale jako że już sam zapach mnie odrzuca to nawet nie próbuję :D

Ja mam dziś spadek mocy, mdłości i zawroty głowy, a postanowiliśmy wziąć się za dokańczanie urządzania domu wiec biegamy po sklepach.
Wczoraj byłam 13h w pracy, koleżanka przyniosła mi opaski uciskowe na nadgarstki na mdłości łudziłam się, że to pomogło 😬😁
Bo naprawdę od rana wczoraj cały dzień od mega dawna czułam się rewelacyjnie, ani jednego słabszego momentu.
Dzisiejszy dzień zaczęłam od zakupu tych opasek…
Ale w dupie z nimi ….. dziś nadrabiam 🥵🥵🤢 🤢🤢😂🫣

Mi te wszystkie leki czy inne cuda bez recepty nic nie dawały, tylko te od lekarza na receptę xonvea
Swoją drogą znowu wracając do szoku związanego z NFZ - ponieważ potrzebowałam nowej recepty to Pani wypisując je pomstowała na to, że nie ma na nie refundacji, a powinna być 100% :p

Moje samopoczucie dziś nie najlepsze. Od rana jestem sama z dziećmi, mąż wraca dopiero jutro. Marzę o momencie w którym kładę dzieci spać i sama odpoczywam. Męczą mnie nudności, wymioty, przeraźliwie mi zimno. Muszę jeszcze iść z dziećmi i psem na spacer, potem wypodlewać ogródek a ledwo się ruszam. Moja sąsiadka, która jest w 9 miesiącu rusza się żwawiej niż ja. No i ten dół psychiczny, który nie mija

Ja niestety też tak mam, że wstaję rano i marzę by już była 20 i dzieci w łóżkach. Szczególnie, że chyba przez hormony córka mnie strasznie irytuje - mimo, że nie zachowuje się inaczej niż wcześniej

Cześć dziewczyny, ostatnio się nie odzywałam, ale po prenatalnych musiałam sobie wszystko poukładać… Miałam je w środę na 16:30, ale były opóźnienia więc ostatecznie weszliśmy 17:30. Ogólnie wszystko na swoim miejscu, odpowiednich wymiarów, przepływy ok, przezierność karku (NT) 1,5 i w ogóle niby spoko, ale gdy doszliśmy do noska to niestety, ale mamy kość nosowa: brak/hypoplastyczna… Do tego mam wrastające łożysko w bliznę po CC, więc dostałam skierowania do szpitala. Przez opóźnienia nie zdążyłam do laboratorium (było już zamknięte) i krew na Pappę oddałam dopiero na drugi dzień. Teraz czekam na wynik (który ma być środa/czwartek z wyliczonym ryzykiem), a w czwartek 22.06 mam wizytę u mojego lekarza to zobaczymy po tygodniu jak tam z tym noskiem (@olka11135 możesz mi wpisać wizytę) i potem zgłaszam się do szpitala. Jeśli Pappa wyjdzie źle to muszę jeszcze zrobić Nifty Pro

My już rozmawiałyśmy - ale powtórzę, bardzo mi przykro, że Cię to spotyka! Wierzę, że jednak okaże się, że nosek jest po prostu mały i zgrabny, a z tym łożyskiem też będzie lepiej! Musi być dobrze, bo pamiętaj, że miałyśmy być razem ... do końca :)
 
Dziewczyny, jak sobotnie samopoczucie?
U mnie cały tydzień pada, i nastrój adekwatny, nic tylko leżeć. Wczoraj miałam mały problem z zaparciami ale dziś na szczęście przeszło. Oprócz tego miałam ochotę na kakao, jak wypiłam to dostałam takich mdłości… ewidentnie mleko mi nie służy bo to już kolejny raz.
Wstałam dziś z myślą o tym, że mam ochotę na pancakes z truskawkami. Pełna energii zrobiłam śniadanie marzeń i po jego zjedzeniu poczułam się bardzo źle. No i tak cały dzień. Niby czuję głód, coś zjem, a po zjedzeniu mam zjazd i okropne mdłości. Na szczęście nie wymiotuję 🤷🏻‍♀️ No i śpię.. Ciągle śpię 😴
 
reklama
Cześć dziewczyny, ostatnio się nie odzywałam, ale po prenatalnych musiałam sobie wszystko poukładać… Miałam je w środę na 16:30, ale były opóźnienia więc ostatecznie weszliśmy 17:30. Ogólnie wszystko na swoim miejscu, odpowiednich wymiarów, przepływy ok, przezierność karku (NT) 1,5 i w ogóle niby spoko, ale gdy doszliśmy do noska to niestety, ale mamy kość nosowa: brak/hypoplastyczna… Do tego mam wrastające łożysko w bliznę po CC, więc dostałam skierowania do szpitala. Przez opóźnienia nie zdążyłam do laboratorium (było już zamknięte) i krew na Pappę oddałam dopiero na drugi dzień. Teraz czekam na wynik (który ma być środa/czwartek z wyliczonym ryzykiem), a w czwartek 22.06 mam wizytę u mojego lekarza to zobaczymy po tygodniu jak tam z tym noskiem (@olka11135 możesz mi wpisać wizytę) i potem zgłaszam się do szpitala. Jeśli Pappa wyjdzie źle to muszę jeszcze zrobić Nifty Pro
Strasznie mi przykro :( mam nadzieje, ze ten nosek to jakaś pomyłka i następny lekarz znajdzie kosc - mówili czy jej brak czy jest hipoplastyczna? Też mam ta bliznę po cc, można spytać co w szpitalu mają w takiej sytuacji zrobić, po prostu obserwacja czy da się jakoś temu zaradzić?
Ja bym pomyślała o jakimś tescie NIPT dla własnego spokoju, możliwe że po prostu nie mogli tej kości znaleźć i będzie wszystko ok, mam nadzieję, trzymam kciuki.
 
Do góry