Styczniowe Słoneczka rosną, czyli waga i inne wymiary szczęścia :)

[MamaAntosia]

A ja sie tylko pochwalę, że Antoś mierzy 81 cm, sama zmierzyłam go w szpitalu, bo jak te pipy go mierzyły, to im wyszło 89

 

[Lorien]

no to mamy różniece między dzieciaczkami, Emilka ma coś koło 11kg, może niecałe, bo ubranie trzeba odjąć. klopsik!

 

[geperty]

no to mamy różniece między dzieciaczkami, Emilka ma coś koło 11kg, może niecałe, bo ubranie trzeba odjąć. klopsik!

Lorien jak na jej wygląd to i tak mało, myślałam, że ma więcej , ona mi się taka duży wydaje :-)

 

[Lorien]

no coś Ty, choć w sumie wzrostowo to duża jak na dziewczynkę, a wagę ma chyba idealną.

 

[geperty]

A "wzrostowo duża" to znaczy ile ma?

 

[Lorien]

dokadnie nie wiem, zmierzeę

 

[MamaAntosia]

Antoś przed szpitalem ważył 10,7 a teraz 9,6:-(, ale już zaczyna nadrabiać, buzia mu się dzisiaj nie zamyka

Lorien, to Emi waży mniej wiecej tyle, co wczesniej Antoś, a on nigdy na pulpeta nie wyglądał. Ja tez uważam, że to idealna waga:-)

 

[konto usuniete]

ja też uważam że to waga idealna i do takiej dążymy:-);-)

 

[Lorien]

Martuchaa jak się na Ciebie Nikuś poda, to wcale mu się nie uda nadgonić Emilki. Ciekawe na kogo poda się moja panna. Jak na mnie to ma spalanie powolne, a jak na tatę, to expresem.

 

[konto usuniete]

Lorien jak pójdzie za tatusiem to też zostaniemy przy tej wadze i raczej nie nadrobimy