Maciuś urodził się 24 maja 2005 r. W grudniu pierwszy raz poważnie zachorował, miał infekcje dróg oddechowych. Podczas badań lekarzy zaniepokoił słaby oddech. Wtedy dopiero wykryto szmery w sercu po badaniu okazało się,że serduszko jest bardzo chore, zapadł "wyrok"- dwunapływowa pojedyńcza komora, przełożenie wielkich pni tętniczych, zwężenie i niedomykalność zastawki płucnej. Niewydolność serca. W tym dniu lekarze orzekli,że zostały mu dwa miesiące życia!... Gdy wyleczono go z infekcji lekarze podjęli decyzje o natychmiastowej operacji, jednak nie dawano mu wielkich szans na przeżycie. Jednak UDAŁO SIĘ!!! Niestety rozwojowo jest opóźniony o jakiś rok i tylko rehabilitacja może mi pomóc nadrobić stracony czas i stanąć na nogi. Lekarze zaplanowali jeszcze dwie operacje. Zdrowie Maciusia jest marzeniem , o które warto walczyć. Choroba Maciusia pochłania wiele wyrzeczeń życiowych jak i finansowych jego rodziców. Ich ośmioosobowa rodzina utrzymuje sie z zasiłków rodzinnych oraz prac dorywczych ojca rodziny, który również ostatnio podupadł na zdrowiu. Dlatego z wielka nadzieja zwracamy sie do ludzi wielkich serc a jakiekolwiek wsparcie. Tym samym przyczynicie sie państwo do tego, że Maciek będzie żył i rozwijał się normalnie. Każda pomoc nawet ta najdrobniejsza jest zarówno dla niego jak i dla nas niezwykle cenna. Dziękujemy za każde życzliwy gest serca. Jego małe nieleczone serduszko nigdy samo nie da sobie rady. Maciuś jest podopiecznym Fundacji dzieciom "Zdążyć z pomocą" Wpłaty można dokonywać na Konto: Fundacja dzieciom "Zdążyć z pomocą" PKO/BP 15 O/Warszawa 50 1020 1156 0000 7902 0007 7248 z dopiskiem; na leczenie i rehabilitację Macieja Spychały