reklama
nikita33
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2004
- Postów
- 2 021
No właśnie, ja też się nad tym zastanawiam, bo mieszkam w okolicy, gdzie kleszczy zatrzęsienie. W zeszłym roku nasz pediatra nie polecał, mówił, że to przereklamowany problem, ale ja wiem, że niekoniecznie, bo widzę, ile kleszczy codzień czepia się mojego psa. Teraz Filip już nieźle biega i pewnie zahaczy o niejeden krzak. Chyba zdecyduję się zaszczepić, ale oczywiście najpierw jednak porozmawiam jeszcze raz z lekarzem. Idziemy niedługo na bilans, to przy okazji zahaczę temat.
pozdrawiam
nikita
pozdrawiam
nikita
Pediatra nam powiedziała, że w Polsce kleszcze nie roznoszą wirusa wywołującego zapalenie opon mózgowych. Więc szczepienie jest bez sensu. mówiła, natomiast, że klesze w Polsce mogą roznosić boleriozę - ale też nie wszędzie (mówiła że najłatwiej złapać boleriozę na Mazurach i w okolicach Zielonej Góry).
margot
Mamma Mia!
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2004
- Postów
- 12 293
O boleriozie słyszałam, ale na to nie da się zaszczepić.
A co do tego, że kleszcze w P nie roznoszą zapalenia opon mózgowych to nie jestem w 100% przekonana - mój kolega chorował na odkleszczowe zapalenie opon mózgowych, i raczej nabawił się tego w Polsce. Ciężko chorował, stąd m.in. moje zainteresowanie szczepieniem.
A co do tego, że kleszcze w P nie roznoszą zapalenia opon mózgowych to nie jestem w 100% przekonana - mój kolega chorował na odkleszczowe zapalenie opon mózgowych, i raczej nabawił się tego w Polsce. Ciężko chorował, stąd m.in. moje zainteresowanie szczepieniem.
nikita33
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2004
- Postów
- 2 021
Też nie jestem w 100 procentach przekonana, a poza tym ja mam takie "szczęście", że na przykład mój pies, którego niestety musieliśmy uśpić, zachorował na odmianę odkleszczowej choroby, ktróra do tej pory występowała tylko w Stanach... oczywiście nie porównuję dziecka z psem, ale chcę powiedzieć, że trzeba być ostrożnym i lepiej dmuchać na zimne, bo może się zdarzyć, że się okaże inaczej, niż mówi ta pani doktor i co wtedy....
pozdrawiam
nikita
pozdrawiam
nikita
reklama
margot
Mamma Mia!
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2004
- Postów
- 12 293
Rozmawiałam ostatnio z pediatrą na ten temat, Szczepienie jest przeznaczone dopiero dla dzieci powyżej 1 roku życia i jest dwu fazowe (jedna dawka, a potem bodajże pomiesiącu czy dwóch dawka przypominająca). Także u nas w tym roku odpada. Bruno dopiero co skończył roczek, w 13 miesiącu jest odra-świnka-różyczka, a pomiędzy szczepieniami musi upłynąć conajmniej miesiąc przerwy. Tak więc "kleszcza" moglibyśmy zaszczepić dopiero w okolicach lipca, a wtedy to już kompletnie nie ma sensu.
Podziel się: