reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szkoła rodzenia

Ja swoją szkołę zaczynam od 03 listopada! (termin mam na 03-02-2006) :) Najbardziej na to cieszy się mój mąż :) Lubi dużo gadać i już się boję jego popisów. Szkołę (Dobry Początek) prowadzą położne ze szpitala, którym chcę rodzić - Szpital Wojewódzki Gdańsk.
 
reklama
Ja zapisuje sie do szkoły rodzenia na klinicznej w szpitalu gdzie chce rodzic aha moja gin
dała mi zaświadczenie że moge uczestniczyc aktywnie w zajeciach w szkole czyli
ćwiczyc bo ponoć takie zaświadczenie jest wymagane w szkołach !!
 
No chyba tak, położna mi powiedziała, że mam się przy następnej wizycie zapisać do szkoły jak już dostane zaświadczeni. Zastanawiałam się jakie zaświadczenie, ale dopiero później, jak już trochę ochłonęłam z tych emocji :p
 
czesc dziewczynki,czy moze ktoras z was cos wie czy jest szkoła rodzenia przy szpitalu na Kamińskiego?moze macie jakies namiary np.telefon-jesli tak to bardzo prosze.
 
z tego co wiem to nie ma tam żadnej szkoły rodzenia, tak to by mi moja ginka o tym powiedziała. A co Basiu, będziesz tam rodzić??? To może się spotkamy na oddziale ;)
 
DZwoniłam dzisiaj do babki która prowadzi szkole rodzenia w moim szpitalu od 28tyg sa zapisy w każdy poniedziałek wiec za 2tyg wybieram sie zobaczyc co i jak ;)
 
A ja w poniedzialek zwiedzilam porodowke ;D Strasznie mi sie nie chcialo pracowac wiec w ramach spacerku wybralam sie na oddzial zeby poogladac. Pokoik do rodzinnych sliczny, wanna, sofka, dwa fotele, czajnik, magnetofon na kasety i cd, a z drugiej strony za niewielkim parawanikiem lozko porodowe, lozeczko dla Malucha i sprzet potrzebny do porodu. Jakby sie nie udalo wejsc do rodzinnego, bo akurat ktos nas ubiegl, to mozna rodzinnie rodzic na zwyklej porodowce, boksy sa pooddzielane sciankami i zaslonami, juz nie tak ladnie i mniej intymnie ale i tak dobrze, bo sie balam ze w takim wypadku trzeba bedzie zrezygnowac z rodzinnego, a moj maz jest bardzo nastawiony :)
Wypytalam o znieczulenie, podobno lekarze nie robia zadnych problemow, wrecz sami proponuja gdy widza ze rodzaca bardzo sie meczy. Widzialam tez cewnik do znieczulenia, no coz... Sam widok tej dlugasnej igly sprawil, ze na chwile obecna mam szczery zamiar rodzic bez znieczulenia ;)
No i jeszcze dzieciaczki sa caly czas z mamami, chyba ze mama pada na nos ze zmeczenia to zabieraja. Nie ma dokarmiania na lewo, sa nastawieni na karmienie piersia, a o ewentualnym dokarmianiu decyduje lekarz. Ciecie krocza jezeli jest konieczne (choc pierwiastkom podobno zazwyczaj tna, buu).
Szkola rodzenia niestety kosztuje 150 zl, ale zainwestujemy, bo poza tym wszystko jest za darmo. Moze jutro uda mi sie wyrwac i pogadac z pania prowadzaca, zapiszemy sie na grudzien, juz sie nie moge doczekac :)
 
Remeny 150 zł za szkołe to chyba nie jest dużo. My tyle płacilismy 5 lat temu. A co do znieczulenia to ja też bardziej boje się tej igły i tego, że moglabym się ruszyc w trakcie wkluwania niż samego bólu porodowego.
 
brrrrrrrrrrrrrrr igła w kręgosłup.Brrrrrrrrrrrrrr na samą myśl robi mi sie niemrawo.Mam nadzieje,z ę uda sie urodzić Antosie bez znieczulenia - nawet wolałabym.

Co do szkoły rodzenia to super ,że tylko 150 zeta. Ja chyba skorzystam z bezpłatnej w ramach programu (były linki gdzieś na bb) - chcemy iść na rekonesans. A co potem sie zobaczy :)
 
reklama
Do góry