reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Szpital Uniwersytecki Kopernika - poród, położne, wasze wrażenia

Witam,

Silmiriel czy Ty rodziłaś z mężem? Wiesz może jak wygląda kwestia porodów rodzinnych na Kopernika? Czy są jakieś ograniczenia w salach do porodu rodzinnego?
Z góry dziękuję za odpowiedz:)
 
reklama
witam
zdecydowałam się jednak rodzić w Rydygierze
1. mąż może być ze mną przy cc, a ze względu na moją chorobę lekarze nawet naciskają na to, bo wierzą że mnie to uspokoi
2. będzie ze mną na pooperacyjnej
3. będzie ze mną na poporodowej cały czas , bo po cc mam zapewnioną jedynkę
4. jako że to szpital specjalistyczny mam zagwarantowaną wszelką pomoc dot. ratowania życia (u mnie nie jest problemem ciąża, tylko mój stan zdrowia i to o mnie a nie o dziecko lekarze będą walczyć)
5. spędziłam tam tydzień na patologii i nasłuchałam się trochę o Koperniku, głównie od uciekinierek, które już prawie miały tam rodzić ale jednak w ostatnim momencie decydowały się nie ryzykować


wierze że większośc wypowiadajaca się tutaj ma dobre skojarzenia po pobycie tam, ale dla mnie są ważniejsze widocznie inne rzeczy, a Kopernik żadnej z nich nie spełnia, życzę wszystkim przyszłym mamom jak najlżejszych porodów i uciekam z tego topiku
 
Justynka, rodziłam z mężem. Jest 6 sal porodowych, pojedynczych, więc ograniczeniem jest tylko ta liczba. Mąż musi tylko ubrać ich ubranko jednorazowe. Potem położne się tak zajmują, że nic nie widzi w kroczu, jak się rodzi łożysko, to TAtuś jest przy dziecku i nie widzi nic "tam"
 
Po dzisiejszej wizycie u mojego lekarza doszłam do wniosku że jednak Kopernik. Lekarz zapewnił że przez ostatnie lata sporo się zmieniło.
Termin 8 stycznia. Na KTG na razie nie ma potrzeby jechać chyba że coś będzie mnie niepokoić. Najwcześniej w 40+1. Tak więc drogie Panie, która ma podobnie termin?
 
Jak się trzymacie dziewczyny?
Ja póki co zero objawów :) święta powinnam spokojnie przetrzymać w dwupaku. Tym bardziej mi na tym zależy że się przeziębiłam i ledwo oddycham przez nos:-(
 
Oliwia1 nie zwlekaj tylko idź do lekarza, ja tak chciałam przeczekać i przeleczyć przeziębienie domowymi sposobami, a skończyło się na tym, że ponad tydzień się męczyłam i tak wylądowałam u lekarza i dostałam antybiotyk
 
reklama
Do góry