reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Test pappa

Mamamamam

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
28 Luty 2018
Postów
46
Hej witajcie, potrzebuje żeby mi ktoś doradził... byłam na pierwszym usg prenatalnym, wszystko wyszło idealnie w normie. Ale na tak zwany wszelki wypadek wzięłam skierowanie na pappa, a jak wróciłam do domu zaczęłam czytać i sama nie wiem czy warto go robić... zważywszy ze to będzie tylko jakieś statystyczne prawdopodobieństwo wystąpienia wady, może nie warto się denerwować kolejnym czekaniem na wyniki? A te i tak bywają mylne. Jak sądzicie, wy robiliście ten test? Dodam ze kwestia finansowa nie gra żadnej roli, nie chce się tylko niepotrzebnie na coś nakręcać.
 
reklama
wg mnie robinie Pappa ma sens tylko wtedy jeśli wyniki są interpretowane razem z wynikami pierwszego usg prenatalnego robionego przez specjalistę z certyfikatem. i tak, jest to tylko określenie prawdopodobieństwa, ale jakby co daje podstawę do dalszej diagnostyki (testy nifty lub amnio)

a co mówi Twój lekarz? skoro usg wyszło super to masz jakieś inne wskazania do pappa - wiek, obciążenia genetyczne?
 
Robiłam test Pappa. Wyniki krwi były interpretowane razem z usg przez ginekologa z certyfikatem. Uważam, że warto zrobić takie badanie. Mi dało to spokój. Oczywiście inne osoby mogą twierdzić, że to tylko statystyki itp.
 
wg mnie robinie Pappa ma sens tylko wtedy jeśli wyniki są interpretowane razem z wynikami pierwszego usg prenatalnego robionego przez specjalistę z certyfikatem. i tak, jest to tylko określenie prawdopodobieństwa, ale jakby co daje podstawę do dalszej diagnostyki (testy nifty lub amnio)

a co mówi Twój lekarz? skoro usg wyszło super to masz jakieś inne wskazania do pappa - wiek, obciążenia genetyczne?
Powiedział ze to moja decyzja i on nie może powiedzieć czy warto czy nie warto. Nie mam żadnych wskazań do robienia tego badania
 
U mnie też nie było. Badanie wskazało na duże ryzyko problemów z łożyskiem, iugr, stanu przedrzucawkowego. Od razu wdrożono profilaktykę i wzmożoną kontrolę ciąży. Problemy wystąpiły, ale późno. W kolejnej ciąży profilaktyka była wdrożona wcześniej, dołączono nowe leki, znowu zrobiłam USG+ pappa, znowu ryzyko wysokie. Kompleksowa profilaktyka doprowadziła mnie do 39tc dziś bez problemów.

Warto zrobić to badanie, bo właśnie to nie tylko informacja o trisomiach ale i ryzyku porodu przedwczesnego, problemów z łożyskiem, IUGR, rzucawką
 
Powiedział ze to moja decyzja i on nie może powiedzieć czy warto czy nie warto. Nie mam żadnych wskazań do robienia tego badania
u mnie w pierwszej ciąży też wskazań nie było, ale badanie zrobiłam dla świętego spokoju, żeby niczego nie zaniedbać. ważne jest to o czym dziewczyny pisały, że oprócz ryzyka wystąpienie wad to badanie również określa ryzyko przedwczesnego porodu i problemów z łożyskiem, o czym mało się mówi i mało kto o tym wie.
w kolejnych ciążach też Pappa robiłam, wiek już był wskazaniem, ale nawet jakbym była młodsza to i tak bym zrobiła. ale ja z tych, co wolą sprawdzić na wszelki wypadek

badanie nie jest inwazyjne i skoro finanse nie są przeszkodą, to ja bym na Twoim miejscu badanie zrobiła.
 
Ja badania nie robiłam bo nie miałam żadnych wskazań usg wyszło idealne. I w kolejnej ciąży na 100% nie będę robiła jeśli usg wyjdzie dobrze. Za dużo naczytalam się na forum ile to stresu jeśli wyjdzie duże prawdopodobieństwo jakiejś wady. Później kobiety robią nie potrzebnie amniopunkcje która też niesie pewne ryzyko a zazwyczaj okazuje się że dziecko jest zdrowe. Jeśli usg wychodzi dobrze nie jesteś w grupie ryzyka to nie ma sensu moim zdaniem. Ale takie jest moje zdanie
 
Warto zrobić, tak jak dziewczyny piszą, jako uszczegółowienie prawdopodobieńśtwa choroby wychodzące z USG (samo USG daje Ci ok 60 - 70% wiarygodność, z testem Pappa ok. 80%).
Jest to również wskazówka czy dalsza diagnostyka jest potrzebna (w postaci testu NIFTY bądź amniopunkcji).
Musisz wiedzieć, że w żadnym wypadku nie dostaniesz odpowiedzi tak/nie na pytanie "czy dziecko jest chore" na podstawie Pappa, pamiętaj, że wynik oznacza jedynie prawdopodobieństwo wystąpienia choroby.
Robiłam ten test mimo braku przesłanek i jestem zadowolona, ponieważ prawdopodobieństwo z USG wynosiło 1:8000 a skorygowane o wyniki testu już 1:17400. Jestem więc spokojniejsza (co nie znaczy, że mam pewność).
 
reklama
Hej witajcie, potrzebuje żeby mi ktoś doradził... byłam na pierwszym usg prenatalnym, wszystko wyszło idealnie w normie. Ale na tak zwany wszelki wypadek wzięłam skierowanie na pappa, a jak wróciłam do domu zaczęłam czytać i sama nie wiem czy warto go robić... zważywszy ze to będzie tylko jakieś statystyczne prawdopodobieństwo wystąpienia wady, może nie warto się denerwować kolejnym czekaniem na wyniki? A te i tak bywają mylne. Jak sądzicie, wy robiliście ten test? Dodam ze kwestia finansowa nie gra żadnej roli, nie chce się tylko niepotrzebnie na coś nakręcać.
Robiłam bo miałam tego samego dnia zaraz po USG
 
Do góry