dziewczy7ny z doświadzczenia :
1. dziecko na piersi moze i 10 dni kupy nie robić, byle po tym czasie była ona bez płaczy i jęków, bez wielkiego wysiłku i nie zbita
2. czopki to ostateczność. Niestety robie też dużo złego, tzn przyzwyczajają dziecko i potem po długim stosowaniu moze sie okazać ze bez czopka kupy nie zrobi
3. jak już jest problem leksza laktuloza Jest ona np w duphalacu.
co do pieluszek, odparzeń itp pudry bym sobie darowała, mogą pogorszyć sytuacje. Tak samo może być stosowanie dobrego kosmetyku- well leku ale w za dużych ilościach. jak wypaciacie całą pupę malca np sudocremem to żeby był on najlepszy to skóra pod nim nie oddycha i odparzenia mogą sie nasilić. Stosować to z umiarem. Lepsze są maści niz kremy, maja wiecej substancji aktywnych, ale tego też stosować z umiarem.
Ja miałam akcje z odparzeniami, ktostkami a nawet odparzoną pupą aż do krwi

Raz z mojej winy bo uparcie stosowałam sudocrem, a pozostałe bo moi byli takimi dziwnymi alergikami, szczzególnie Kinga że objawiało sie to własnie odparzeniami na początku a nie wysypką. więc warto wykluczyć alergie niz walczyć np z pieluszkami
Acha jeszcze cos

czasem walka z doparzeniem krosteczkami trwa pól dnia a czasem tydzień. ale jak sie nie poprawia to tylko lekarz bo możliwe że potrzeba będzie maści z antybiotykiem lub nawet steroidem. a dziecko takie męczy sie okrutnie więc trzeba mu wybaćzyć że spać nie moze, płaczliwe i cały czas by tylko na mamie wisiało albo na cycu ( cyc to też taki uśmierzacz bólu)