reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Tyjemy/chudniemy - chwalić się !

reklama
a ja czasem wtorkowe a czasem czwartkowe, za to zawsze mam u mamusi obiady czwartkowe. A co do wagi to u mnie 73,5 kg- myslę,że nie jest źle ,wszyscy mowią, że nie widać że jestem w ciąży a ja i tak czuję się jak słonica. Wszystko czego za dużo poszło mi w nóżki niestety
 
Ostatnia edycja:
He he ja tez mam w czwartek wizyte:-) jak narazie 12 kg na plusie wszyscy mówią ze tylko w brzuś poszło ale ja troszke ciałka więcej czuje na udach i pupie i nie mam zamiaru nic zrzucac po porodzie najchętniej zatrzymałabym te 10 kg ale znając moje szczęście to strace wszystko w tydzień po porodzie :eek: ( bo ja juz taki chudzielec jestem)
I z mężem żartujemy żeby się cieszył tymi krągłościami bo już nigdy takich nie zobaczy .... a on na to że w drugiej ciąży :laugh2: to chyba że:tak:
 
jeśli o krągłości chodzi to sobie pozwolę zacytowań Mańka z Epoki Lodowcowej 3 jak się o Eli wypowiadał "Okrągłości są dobre! są w dechę" :-D tak więc się tego trzymam i nie przejmuję się już tym, ze majty noszę wielkie jak stara baba a na udach rozstępy i przyjaciel cellulit:happy: jak to mój mąż stwierdził "ciąża ma swoje prawa.. szkoda, że Ci te rozstępy nie zejdą ale i tak będę Cię kochać":happy: i z takim podejściem zabieram się do lodów z polewą czekoladową ;-)
 
u mnie tfu tfu by nie zapeszyć, brak rozstępów a cellulit , jakoś sie poradzi :szok:
no nemesis- co innego jak facet mówi a co innego jak się same czujemy :-) na wszelki wypadek nich nasi faceci założą specjalny fundusz na porawę naszego"samopoczucia" ;-)
 
ojj to sie chyba na ten fundusz nie wypłacą :-) ale tak w gruncie rzeczy masz rację.. teraz tak mówią a potem.. może teraz nie komentuja bo się boją naszych huśtawek humorów i hormonów heh.. zobaczymy potem jak już urodzimy ile w tym co mówią ziarenek prawdy;-)
 
hehe u mnie już 14 na plusie - ważę się kilkanascie razy dziennie z nadzieją, że może ubyło coś w jakiś cudowny sposób...
za 3 kg będzie tyle co u mężucia....ahhh.. nigdy nie sądziłam, ze tak się stanie :)
grunt by malenstwo mialo mięciutko, jadło smaczniutko i zdrowe się wykluło :)
 
reklama
Do góry