reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Utrzymująca się SAPKA

Crazy Girl Maja ustrzegła się przed szpitalem, ale walka trwała 6 dni. 23 lutego mamy alergologa, zobaczymy co powie, Majka pije nutramigen, ale nie smakuje jej zbytnio (wcale się nie dziwię blee ) W każdym bądź razie jeszcze będę chciała iść do laryngologa zrobić posiew z noska, no i po 6 mcach zrobić panel pediatryczny, sprawdzić co ją uczula.
 
reklama
Oj to dobrze że Wam się udalo uchronic przed szpitalem.

My po wizycie..

Przegrody nosowe w porządku..
Zosia chrapie i sapie z kilku powodów..Ma wiotkośc krtani, cofnieta zuchwe.. to sprawia ze tak wlasnie pochrapuje i do tego ma ta sapke jeszcze.. Wszystko ma się unormowac. Ona po prostu musi z tego wyrosnac..

Nic tylko cierpliwosc nam moze pomoc..
czasem noce sa takie ze oboje jestesmy mega niewysapani...

Ale tak naprawdę to wiem na czym stoje.. i ulzylo mi ze to zadna alergia lub problem z noskiem, przegrodami..
 
Crazy Girl to dobrze, że przynajmniej wiecie już co jest grane. Oby malutka szybko z tego wyrosła :-)

My wczoraj byliśmy prywatnie u alergologa (wizyta 100zł) ale warto było. :-) Stwierdziła że Maja ma astmę oskrzelową, że z tego się wyrasta i że to wina kataru, który wciąż łapie od starszej siostrzyczki. Skórę ma atopową, dostała maść robioną z witaminkami i mocznikiem, a na mleko zaświadczenie dla pediatry. Teraz pediatra czy chce czy nie powinna nam wypisywać nutramigen ze zniżką. Cieszę się, że nas uspokoiła, choć stwierdziła też, że można by zrobić badania w kierunku mukowiscydozy, żeby ją wykluczyć. Trochę mnie to przeraziło, ale liczę że to nie to.
 
Hej wszystkim.

Moja córcia ma już skończony roczek. Napiszę jak to było w końcu u nas.

Na sapkę nie ma leku... Można jedynie łagodzić objawy..
U nas sapka trwała do 6 miesiąca życia mniej więcej także mamusie z tym problemem musicie uzbroić się w cierpliwość. Bardzo dobrze wiem jak można się denerwować głupią sapką. Zdrówka życzę.
 
Witam was serdecznie. Moja córka ma prawie 3 miesiące i walczymy z noskiem od 2 tygodnia. Karmię piersią i czasem daję mleko Hipp. Mieszkam w UK i również usłyszałam, że to częsta przypadłość i że przejdzie. Tutaj też nie wolno odciągać katarkiem do odkurzacza. Próbowałam sól fizjologiczną, wodę morską i odsysanie katarkiem (pomimo ich zakazów, bo to bardzo dobrze odsysa). Próbowałam również 2 tygodnie bez regularnego zakraplania i tylko kilka razy odsysałam. Wilgotność powietrza 60% więc odpowiednia, temperatura w pokoju 20 -22 stopnie więc też odpowiednia. Wystawiam ją do ogrodu w wózeczku na drzemkę. Nic nie pomaga. Ja psychicznie już kiepsko. Nie mogę znieść faktu, że nie potrafię jej pomóc i że ona tak się męczy nocami. Czy jest jakiś sposób na to aby załagodzić? Czy naprawdę to przechodzi samo i muszę być cierpliwa? :(
 
Do góry