Crazy Girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2010
- Postów
- 2 304
Dziewczyny proszę o pomoc jeśli którakolwiek miała z tym do czynienia lub słyszała o tym. Moja 10 tygodniowa córka ma sapkę od 2 tygodnia życia. Sapka jest bardzo dokuczliwa dla niej bo nie może spokojnie zjeść i spać.. Cały czas furczy.. Czasem jest tak źle że nie może złapać oddechu.. Denerwuje się tym oczywiście. Byłam jakiś czas temu u GP (mieszkam w Irlandii) i powiedział mi że to normalne i że przejdzie, ale nie przechodzi i do tego zero poprawy.. Od samego początku stosuje wodę morską do oczyszczania. Próbowałam zakraplać sól fizjologiczną. Próbowałam specjalne maści od lekarza, maść majerankową i nic. Jedynie co to odciągnięcie wydzieliny na chwilę! pomaga.
Karmie raz dziennie mlekiem z piersi, reszta to Bebilon. Doczytałam że sapka może być objawem alergii. Ale ona nie ma wysypki. Jej kupki są luźne żółtawo-zielonkawe..Czasem mam wrażenie że wodniste. Czasem słyszę przelewanie w brzuszku. Ma troszkę suchą skórę na uszach.
Sapka pojawiła się w tym samym czasie kiedy zaczęłam dokarmiać ją Bebilonem. Niedawno to skojarzyłam..
Błagam jeśli wiecie lub doświadczyliście tego to co z tym robiliście? Ja już nie mogę patrzeć jak ona się męczy z tym. Czy powinnam zmienić mleko?
Czasami jestem tak poirytowana ta irlandzka opieka nad maluszkami...
Karmie raz dziennie mlekiem z piersi, reszta to Bebilon. Doczytałam że sapka może być objawem alergii. Ale ona nie ma wysypki. Jej kupki są luźne żółtawo-zielonkawe..Czasem mam wrażenie że wodniste. Czasem słyszę przelewanie w brzuszku. Ma troszkę suchą skórę na uszach.
Sapka pojawiła się w tym samym czasie kiedy zaczęłam dokarmiać ją Bebilonem. Niedawno to skojarzyłam..
Błagam jeśli wiecie lub doświadczyliście tego to co z tym robiliście? Ja już nie mogę patrzeć jak ona się męczy z tym. Czy powinnam zmienić mleko?
Czasami jestem tak poirytowana ta irlandzka opieka nad maluszkami...
Ostatnia edycja: