reklama
Jadwiga orłowska
Fanka BB :)
A ja się dowiedziała na porodówce. Córcia cały czas się chowała. Mimo, że miałam usg prawie co tydzień nie udało się ustalić płci.
Jadwiga orłowska
Fanka BB :)
Pewnie dlatego, że w szpitalu pracowali sami mężczyźni.
To oczywiście żart.

W pierwszej ciąży chłopiec w 14 tyg bez pomyłki. Teraz mam zagwostkę bo w 20 tyg na połówkowym usłyszałam że najprawdopodobniej chłopiec. Potem usg nie miałam wykonywane i dopiero teraz w poniedziałek w 35 tyg pani doktor stwierdziła ,,że nie jest pewna, dziecko jest ułożone tak że ciężko zobaczyć ale wydawało jej się że to może być dziewczynka" mam niezły mętlik, chyba się dopiero okaże na porodówce
ale najważniejsze że zdrowe dzieciątko.
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2016
- Postów
- 4
Jak byłam w 11 tygodniu na badaniach prenatalnych to lekarz właśnie powiedział, że będzie dziewczynka, ale nie obieca mi tego na 100%, bo jest za szybko. W 20 tygodniu na badaniach połowkowych ginekolog mi potwierdził, że dziewczynka 
reklama
Na pierwszych prenatalnych bodajże w 13 tc lekarz obstawiał synka, ale mówił że za wcześnie na potwierdzenie na 100 %. Później młody długo się zakrywał i gdzieś w 30 tc pozwolił dopiero potwierdzić swoją męskość; ) Intuicja od 7 tc gdy zobaczyłam pęcherzyk podpowiadała że to syn.
reklama
Podziel się: