W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

[nudella]

Mąż kiedyś napisał mi smsa w pracy, że robi dla mnie naleśniki. Ucieszyłam się, bo je bardzo lubię. Wchodzę do domu, a mąż smażył te naleśniki pół dnia. Zrobił ciasto z kilograma mąki
Ps. to był pierwszy i ostatni raz kiedy coś ugotował

Mój kiedyś chciał mi zrobić przyjemność i ugotować obiad, żebym wróciła z biura i zjadła. On kompletnie nie gotuję, więc nie ogarnia tematu wymyślił, że zrobi mielone, namoczył 2 bułki i nie odsaczyl nadmiaru tylko wrzucił to. do michy na pol kg mięsa. Był mocno zdziwiony ze konsystencja nie pasuje do tej co ja zawsze robiłam, no ale liczy się gest

 

[Kosinka94]

Niczego nie zepchnęłam rodzice są ze wsi i mówili z takich doświadczeń. Doskonale wiem, że w mieście też mogą sie dziać różne rzeczy, ale ja tego nie wiem, nie słyszałam historii ludzi z miasta etc.
Tak, pochodzę ze wsi i nawet dalej na wsi mieszkam.
I uważam, ze są wsie, gdzie jest ciemnogród i prostactwo. Co nie znaczy, ze każda wieś taka jest.

W miastach to samo. Nawet mam przykład w rodzinie chłop z miasta był, a robił dokładnie to co pisałaś. To jest ogólny problem i wynosi się go z domu. Wiadomo, że więcej szczęścia mają ludzie bliżej miasta bo lepszy dostęp do wszystkiego. Np tak jak moja teściowa chodzi do psychologa to musi ją ktoś zawieść do niego bo nie ma prawa jazdy, na szczęście już coraz więcej kobiet na wsi je posiada.

 

[Love_sun]

co Ty za herezje opowiadasz, ja właśnie jestem na diecie i wpierdzielam ziemniory az miło ziemniory można na diecie na luzaku!

alez ja nie powiedziałam, ze ich nie można jeść..ja powiedziałam, ze nie będę mogła ich jeść w takiej ilości..jak ja lubię..czyli cały talerz

 

[Bolilol]

dokładnie. Jak zobaczyłam jaka porcja makaronu a jaka porcja ziemnaków ma tyle samo kalorii to ziemniaki są wręcz wskazane

ja żrę 300g na obiad i to jest mniej niż 300kcal

 

[Bolilol]

alez ja nie powiedziałam, ze ich nie można jeść..ja powiedziałam, ze nie będę mogła ich jeść w takiej ilości..jak ja lubię..czyli cały talerz

serio da się cały talerz, ja tak dalej jem

 

[Love_sun]

@sunshine83 dopiero teraz zobaczyłam, że ten mój post można odczytać jakby był pisany w nieprzyjemnym tonie, przepraszam, to jest mój żartobliwy ton, tylko nie wzięłam poprawki na to, że to jest jednak pisanie i nie słychać tego

spoko, spoko, no powiem. ci, ze gdybys nie wstawiła tej jednej emotki, to bym się strasznie na ciebie obraziła,
sama często jestem ironiczna , sakrastyczna, więc raczej potrafię wyczuć, czy ktoś napisał coś w niemiłym tonie

 

[użytkowniczka 212]

ja żrę 300g na obiad i to jest mniej niż 300kcal

wlaśnie też ostatnio zjadłam 360 g chyba, i doszłam do wniosku, że na miękko pół kilo ziemniaków mogę wciągnąć.

 

[Avy]

serio da się cały talerz, ja tak dalej jem

Ale Ty podobno ostatnio 5kg przytyłaś

 

[Love_sun]

serio da się cały talerz, ja tak dalej jem

ziemniaki nie tuczą.. wystarczy jeść tyle, ile się spala..Na końcu dnia liczy się bilans kaloryczny, jak zjemy za dużo, to po prostu tyjemy.
ps. dobra, ide obierać ziemniaki

 

[Bolilol]

Ale Ty podobno ostatnio 5kg przytyłaś

7 ale to nie od ziemniaków, a od pizzy, do ziemniaków wróciłam jak zaczęłam dietę