reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wada serca u dziecka i zespół DOWNA- USG połówkowe-pomocy

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
zgadzam sie z ta opinia w 100%

mówcie co chcecie, ale każdy absolutnie kazdy decydujacy sie na dziecko powinien miec zaplecze finansowe na badania genetyczne.
To jest wypowiedź na miarę osoby żyjącej w bańce. Nawet NAJTAŃSZE badanie NIPT jest poza zasięgiem finansowym znacznej części ciężarnych. A do tego ma wiele ograniczeń. Nie widzę powodu, dla którego rodziny bez wskazań do wykonywania takich badań miałyby wydawać na nie górę forsy, którą mogliby przeznaczyć na potrzeby dziecka.

Co by to miało być ?! Prawo do prokreacji tylko dla zamożnych?!

Pomijam już kwestię świadomości. Naprawdę ludzie niewykształceni, spoza dużych ośrodków również się rozmnażają!
 
reklama
Serio?????? A ile takich dzieci właśnie, które w wyniku badań prenatalnych właśnie w tym 11 tygodniu wg testu z krwi miałyby się urodzić z ZD a rodzą się ZDROWE? Ile jest dziewczyn, które pomimo wysokiego prawdopodobieństwa ZD lub innej wady genetycznej rodzą całkowicie zdrowe dzieci? Potem co? "usunęłam, ups a było zdrowe"?
.

Tu nie masz racji. Testy genetyczne z krwi dają niemal pewne wyniki. Przed terminacją potwierdza się je dodatkowo amnio która nie daje szansy na zdrowe dziecko jeśli pokazuje chore. Nikt nie terminie ciąż przez „przypuszczenie”. Teraz Ty bardzo nie fair osądzasz terminację i kobiety postawione przed tym wyborem.
 
Tu nie masz racji. Testy genetyczne z krwi dają niemal pewne wyniki. Przed terminacją potwierdza się je dodatkowo amnio która nie daje szansy na zdrowe dziecko jeśli pokazuje chore. Nikt nie terminie ciąż przez „przypuszczenie”. Teraz Ty bardzo nie fair osądzasz terminację i kobiety postawione przed tym wyborem.
Moja dziewczynka jest nieuleczalnie chora, wykluczona wada genetyczna i co z tego? Nic.
 
Nic. Z sytuacją Twojej córki nie ma to nic wspólnego.

Ale to Ty zarzucalas kobietom terminację przy zdrowych dzieciach i inne wyssane z palca historie. To tak samo nie fair jak słowa na które odpowiedziałaś.
ok. Ja bym chciała mieć chociaż możliwość tego wyboru. A nie być ciekawym przypadkiem medycznym, który każdy chce zobaczyć.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziewczyny ale czy tu jest miejsce na takie dyskusje ?? Czy autorce wontku w czymś to teraz pomoże?? piszcie coś co ją wesprze w tym trudnym czasie, a jak nic nie macie do napisania to sobie odpuście i przenieście się na wątek np w temacie badań diagnostycznych i terminacji.
 
Dziewczyny ale czy tu jest miejsce na takie dyskusje ?? Czy autorce wontku w czymś to teraz pomoże?? piszcie coś co ją wesprze w tym trudnym czasie, a jak nic nie macie do napisania to sobie odpuście i przenieście się na wątek np w temacie badań diagnostycznych i terminacji.
Popieram. Koleżanka założyła ten wątek bo szukała wsparcia. Wprawdzie forum jest publiczne, ale dotyczy konkretnej mamy i jej dziecka. Dlatego wyskakiwanie z opiniami niezwiązanymi z wątkiem nie jest właściwe.
 
Dokładnie, tez jestem zdania że jesteśmy tu dla autorki.. By ją wspierać. Nie pouczać czy prawic moraly.. Nie ma dobrego wyjścia z pewnych sytuacji.. Ona niech pisze co czuje co myśli.. My nie mamy prawa ją hejtować.. W takiej sytuacji myśli są okropne..uczucia są okropne.. Ale mów co czujesz.. Ode mnie otrzymasz wsparcie. Sama przeszłam przez to co Ty przechodzisz.. Wiem co czujesz.
 
Dokładnie, tez jestem zdania że jesteśmy tu dla autorki.. By ją wspierać. Nie pouczać czy prawic moraly.. Nie ma dobrego wyjścia z pewnych sytuacji.. Ona niech pisze co czuje co myśli.. My nie mamy prawa ją hejtować.. W takiej sytuacji myśli są okropne..uczucia są okropne.. Ale mów co czujesz.. Ode mnie otrzymasz wsparcie. Sama przeszłam przez to co Ty przechodzisz.. Wiem co czujesz.
Wszystko zaczęło się od bardzo chamskiej wypowiedzi kogoś Nt kontynuowania ciąż chorych. Osoba została skrytykowana - i bardzo dobrze było to straszne.
A jeśli autorka w taki sam krzywdzący sposób wypowiadała się o drugiej stronie, mogąc swoją wypowiedzią skrzywdzić kobiety które wybrały inaczej niż ona to już wszystko ok i mamy przyklaskiwać?
Tym bardziej że autorka chyba zrozumiała przesłanie mojej wypowiedzi do Niej nt jej tonu i wypisywanych nieprawdziwych informacji…

Ja wiem że post ma co innego na celu, ale bez przesady, jeśli - nawet autor postu - pisze w sposób chamski, nieprawdziwy i osadzający to i jemu można zwrócić uwagę.
 
reklama
Wszystko zaczęło się od bardzo chamskiej wypowiedzi kogoś Nt kontynuowania ciąż chorych. Osoba została skrytykowana - i bardzo dobrze było to straszne.
A jeśli autorka w taki sam krzywdzący sposób wypowiadała się o drugiej stronie, mogąc swoją wypowiedzią skrzywdzić kobiety które wybrały inaczej niż ona to już wszystko ok i mamy przyklaskiwać?
Tym bardziej że autorka chyba zrozumiała przesłanie mojej wypowiedzi do Niej nt jej tonu i wypisywanych nieprawdziwych informacji…

Ja wiem że post ma co innego na celu, ale bez przesady, jeśli - nawet autor postu - pisze w sposób chamski, nieprawdziwy i osadzający to i jemu można zwrócić uwagę.
Szanuje wypowiedź, faktycznie przesadziłam.

Jest mi po prostu z tym źle i przykro i wszystko na raz. Codziennie się zastanawiam dlaczego ja? Dlaczego moje dziecko? Czy mogłam coś zrobić? Czy chorowałam? Wiem, że nie na jedyna będę mieć chore dziecko, jest wiele kobiet w podobnej sytuacji lub gorszej.
Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam. Po prostu nie mogę pojąć, jak można pisać, że należy mieć odłożone 4-5 tys na badania genetyczne/prenatalne w razie czego. Ja nie miałam i dziewczyny, które się tutaj wypowiadały będąc też w sytuacji z chorym dzieckiem raczej też nie.
Takie sytuacje często dotykają normalnych kobiet, które nie piją, nie palą, żyją "normalne".
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry