reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wątek dla macoch: Jak Wam się układa z Waszymi pasierbami?

Nie.. nie zalozylam nowego watku...chodzilo mi o ten wlasnie tylko ze nie mam czasu go uzupelnic... troche sie u nas dzieje.... a ja biegam i nie mam kiedy zasiasc na dluzej do komputera..
 
reklama
Dziewczyny a ja mam dola :-:)-:)-(, zawsze balam sie badac sobie piersi, dzisiaj zbadalam i znalazlam dosyc sporego guzka. Chyba sie zalamie. Wszystko sie pieprzy :-(
 
Mangie...jakies zmiany w strukturze piersi to nie zaraz nowotwor...ja mam stwierdzone wlokniaki... w dotyku to guzki ale nie rosna .. czasem przed miesiaczka troche bola jak nacisne... lekarz stwierdzil zeby nie ruszac bo to nie grozne... jakies 10 lat to mam...nie mysl zaraz o najgorszym... i trzymaj sie...
 
Mangie- biegnij do lekarza, on wyjaśni ci co to jest i co dalej robić, może to nic poważnego i skończy się na strachu, jednak wyjaśnić trzeba...
 
Wlasnie wrocilam od lekarza :-( najgorsze to ta niepewnosc......guzek ma okolo 2 centymetrow, jak ja moglam go nie wyczuc wczesniej:wściekła/y:. W ciagu 2 tygodni bede miala usg. Nawet nie mam z kim pogadac bo kolezanki wyjechaly do Polski na swieta a rodzicom......jakbym powiedziala to by sie zalamali.:-(
 
Witajcie dziewczyny,
Swieta, swieta i po swietach. Wracajcie mi juz tu szybko na watek. Brakuje mi tu Was troszke.
Moje Swieta byly smutne a wlasciwie to ich w ogole nie mialam. M. pracowal a ja z mala bylam sama. Niewazne, bylo, minelo a jutro nowy dzien.

W piatek mam usg i stracha ogromnego ale musze wierzyc, ze wszystko bedzie dobrze. Wczoraj moja przyszla tesciowa powiedzialami mi zebym nawet nie myslala o raku, bo gdyby lekarz mial takie podejrzenie to od razu by mnie wyslal na biopsje (nie wiem czy tak tez jest po polsku) a nie na usg.

Izyda przytulam Cie mocno i mam nadzieje, ze ten Twoj mezus sie opamieta :wściekła/y:

KINDZIA ???????

Pozdrawiam
 
Mangie- wygąda na to że się opamiętał, zrobiłam taką aferę że chyba każdemu by się odechciało...
A jak tam nowy domek- urządziliście się już???
 
reklama
No dziewczynay w końcu po świętach i chrzcinach wnuka mojego L. chrzciny były w naszym domku i eksowej nie było.Wybierała się ale postawiłam na swoim ona nie ma tu wstępu.Najpierw miały być u niej ale ona nie życzyła sobie mojego L. ani jaego całej rodziny w swoim domu więc zrobiliśmy u nas.Jej rodzina była ale jej nikt nie zaprosił a nawet powiem wam,że postawilam warunek chrzciny u nas ale bez niej i tak też było.Skoro ona tak postąpiła to ja też nie zostałam dłużna.Nie mogłabym jej scierpieć w swoim mieszkaniu.Było super a i ich dzieci stwierdziły,że u nich nie byłoby tak na luzie no i obawa,że gdyby wypiła kieliszek alkocholu to mogłaby powyganiać gości za drzwi
 
Do góry